Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...

Aż wstyd się przyznać ile pochłonęłam! Widzę, że obie mamy weekend pod hasłem: sprawdzanie. Już patrzeć nie mogę na te gryzmoły, a tu końca nie widać. Pozdrawiam i idę do tej pańszczyzny...

hehe a ja dzis tak pieknie dietkowy dzionek mialam i sie rzucilam na 11 chipcow!!!:(:(:( i po co mi to?? ale byly dobre hehe :) buziolki dla ciebie!!! milego nowego tygodia!paaa

o jakich ty boczkach mowisz????????;pozdrawiam

z tymi słodkościami. Boczki nie znikną przy takim menu :) Ale i tak już bardzo ładnie wyglądasz, musisz odpokutować jutro te słodkości. Owocnego sprawdzania.

tak sobie przegladam Wasze pamietniczki i widze ,że wczoraj był dzień szaleństw...chipsy i czekolada mleczna dosyć czesto się przewijaja hihihi To chyba wina pogody i na pewno coś w powietrzu było:))) Pozdrawiam Ala

patrze ze wczoraj sporo zaszalało a ja dla odmiany tylko 800kcal przez cały dzien:):) buzilki

62,9 kg jak bym zobaczyła na wadze to chyba bym zapiała z radości :-)))) A teraz patrzę na Twój wzrost i szok, bo Ty masz całe 4 cm więcej ode mnie - toż Ty chudzielec nieziemski jesteś. I żeby była jasność te boczki co to rzekomo je widzisz to nie istnieją. Naprawdę wiele dziewczyn chciało by mieć Twoją figurę - nie dość, że smukła to jeszcze ma talię, biust i bioderka - czego chcieć więcej. Pozdrawiam serdecznie i przy tym sprawdzaniu bądź trochę mniej sroga niż dla siebie ;-)

to mozemy sobie pogratulowac i podac reke.pozdrawiam.

Nie ma co napewno bylo pyszne. A do osiagniecia celu juz masz tak nie wiele. Milej niedzieli

ja też wczoraj szalałam, ale bez chipsów :O) i dziś też zamierzam się trzymać norm dietkowych :O) więc trzymam za nas kciuki żebyśmy dziś wytrwały :O) słoneczne buziaczki :O) pozdrawiam