... dzisiejsza waga: 61,9 kg... niestety nieustannie idzie w górę... chciałabym to zwalić na wesele, bo tam jedzonko było pyszne... i zjadłam masę niekoniecznie małokalorycznych rzeczy...
... a imprezka sama w sobie oczywiście udana :) zamieszczę więcej zdjęć, jak znajomi prześlą nam swoje :)
... pozdrowionka :)
PS. wybrałam te pierwsze buty :)
ami213
18 września 2007, 14:45moj adres ami213@wp.pl gdybys miala chwilke odpisz moze mi doradzisz
ami213
18 września 2007, 14:38hej ja mam na imie Sylwia mam 27 lat i od 2 lat jestem mama daeniej wazylam50 kg ale w ciazy sporo przytylam i teraz mam problem z powrotem do dawnej wagi naisz mi jak udalo ci sie schudnac pozdrawiam
niunia007
18 września 2007, 02:36i tak slicznie wygladasz nawet z tym idacym kiloskiem w gore :) zreszta znajac ciebie to i tak go zgubisz lada dzien :) ja z to musze walczyc z niezym przyrostem...az w szoku jestem... no ale jadlo sie to sie ma :) pozdrowionka paaa
nowezycie
18 września 2007, 00:02Oj Kochana nie ma co się przejmować,wiadomo na weselu trzeba korzystać z tych pyszności.A teraz ładnie powracaj do wagi swojej,na pewno dasz radę.Bużka i Pozdrawiam:)PS.JA tez czesto się stresuje,denerwuje,najgorzej mój żąłodek to przeżywa>mimo,że staram się nad tym panować to czasami taki mnie złapie ból,że nie moge sobie poradzić,kiedyś musiałam jechac na zastrzyk:(Narazie cicho mimo,tyle stresów,nie miałam bólu:)
magdaln
17 września 2007, 23:11Sietnie wygladasz we wszystkim.I masz bardzo zgrabna figure-ach te nogi!!!A ja jak moze zdolalas zauwazyc troche obnizylam swoja wage ostatnio, z czego sie bardzo ciesze. Czuje sie dobrze, troche ubrania ze mnie leca i cera mi sie popsula- to akurat nie wiem czy przez odchudzanie czy tak ogolnie na jesien. Zastanawiam sie czy kontynuowac do 58 czy jednak poprzestac na 60-tak jak ty. I jedynie stabilizowac wage zeby zostala na zawsze.Obawiam sie ze przy 58 bede troche za chuda...mimo ze jest takie powiedzenie ze kobieta NIGDY nie moze byc za chuda ani za malo opalona. Z obydwoma sie jednak nie do konca zgadzam. Pozdrawiam serdeczenie
ewelina243
17 września 2007, 21:02śliczna, oryginalna bardzo
BardzoZmotywowana
17 września 2007, 20:16Widzę, że zabawa się udała! Też bym chętnie poszła na jakieś wesele ale nie ma chętnych póki co, może jeszcze moje będzie najwcześniej :) Pozdrawiam
pokahontass
17 września 2007, 19:07śliczna sukienka :D bardzo mi się podoba :) i butki też fajen :) ślicznie wyglądałas :) a wesele jak to wesele wiadomo :D :) buźka :*
Sylw00ha
17 września 2007, 14:47no slicznie wygladalas, u mnie tez wesele za jakis czas bedize wiec teraz planuje nieco schudnac by tam nie wygladac jak bombka:) a powiedz gdszie bylo wesele:) pozdroweczki
pannamigootka
17 września 2007, 13:55ślicznie wygladalas na weselu...a waga sie nie martw niedlugo na pewno sie unormuje=D
NowAga
17 września 2007, 12:44Wczoraj naprawdę były potrzebne, dziś jest lepiej:). A Ty się wagą nie przejmuj - chudzielcu. Kilka dni po weselu wróci do normy. My dziś będziemy hucznie świętować...więc jest ok:). Pozdrawiam Cię serdecznie. A Ty pozdrów ode mnie Białystok:)
Inga2
17 września 2007, 12:18To na pewno się dobrze bawiłaś i dużo tańczyłaś skoro miałaś buty do tego dopowiednie. Możesz zwalić wagę na wesele, czemu nie ;)
malgosia1
17 września 2007, 11:10Sukienka super! Kolor super! I najwazniejsze, ze zabawa byla udana. A jak Twoje niepokoje? POzdrowionka i milego dnia CI zycze!
SallySpectra
17 września 2007, 10:40Po weselu to zawsze nieunikniony wzrost wagi ;) Ślicznie Ci w tej sukieneczce :) Buziaczki :*
foczak
17 września 2007, 10:39waga szybko spadnie!POZDRAWIAM!
aldona30
17 września 2007, 08:22dzięki za wpisik, miłego dnia. Bardzo fajnie wyglądałaś!!!! Wagą się nie przejmuj :-)
justa31
17 września 2007, 08:08Witaj zycze Ci milego dzionka:)
Demonek27
17 września 2007, 07:35Miłego dzionka Ci życzę i pozdrawiam ciepło.