Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

zakochana bez pamięci w swojej córce i w swoim mężczyźnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 664
Komentarzy: 9
Założony: 3 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 6 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anka866

kobieta, 38 lat, bydgoszcz

170 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

hej Kobietki
wczoraj było spoko
zjedzone:
ś: 2 kromki chleba z szynką i pomidorem
2 ś: kawałek babki
potem zamiast obiadu była obiado-kolacja: kaszanka z grilla i kawałek kiełbasy, mała cukinia z grilla i sałatka ( sałąta, pomidor, ogórek, papryka, oliwa, przyprawy)
no i niestety było piwko

z ćwiczeń zrobiłam 8 min abs i legs
na nic więcej nie miałam sił i czasu

dzisiaj był rower z córcią ok godz
zjedone dzisiaj:
ś: 4 kawałeczki śledzia po kołobrzesku i bułka
2 ś: 1/2 banana, szkl. coca-coli zero
o: (będzie o 16) ziemniaki, gulasz i buraczki

to tyle na razie upał niesamowity, chyba nad wodę pojedziemy popływać i się ochłodzić
uciekam papapa

5 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

cześć
dzisiaj oficjalnie będzie dzień 1 mojego wielkiego odchudzania
wczoraj dużo siedziałam w necie i poszukiwałam wszystkiego co mi się może przydać
najbardziej spodobała mi się strona z treningami
i wymyśliłam sobie, że:
będę jeździć rowerem 5x w tyg min 1 godz
będę ćwiczyła brzuch z Mel B, Chodakowską 5x w tyg
będę ćwiczyła 8 min brzuch, nogi, pupa 5 x w tyg
jeszcze coś fajnego na ramiona i biust muszę poszukać
Za jakiś czas zacznę ćwiczyć skalpel i kilera Chodakowskiej na zmianę, ale najpierw muszę się trochę rozruszyć i odnaleźć moje mięśnie
a teraz trochę o jedzonku:
ograniczam słodycze
zaczynam jeść śniadanie
zero fas-foodów, chipsów, coli
dużo warzyw
i najważniejsze w moim odchudzania:
spowiadam się tutaj z tego co robię i co jem

teraz piję sobie kawkę i oglądam bajki z córcią, taki nasz poranny rytuał, mama kawa a ona 30 min bajek, potem pójdziemy na spacer
a jak Agata będzie spała to mama będzie ćwiczyła
miłego dnia

3 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

... na Vitalii bywałam już wcześniej, ale nie miałam odwagi założyć pamiętnika. Co mnie skłoniło do tego kroku? chyba w końcu zrozumiałam, że pora zabrać się za siebie i za swoje ciało. A teraz może trochę o sobie... mam 27 lat i córeczkę która ma już prawie 21 miesięcy, kocham ją nad życie, ma też wspaniałego faceta, któremu nie przeszkadza, że po ciąży mi zostało trochę kg, dla niego jestem piękna i seksowna, ale sama dla siebie chcę schudnąć i wyglądać jak kiedyś. Był moment kiedy ważyłam 63 -65 kg i z tą wagą czułam się super, ale nie ma co szaleć 70 kg mnie zadowoli.
Jeśli chodzi o plan odchudzania, to go nie mam Jedynym założeniem jak na razie jest ograniczenie słodyczy, dużo ruchu, no i przestanę jeść kolację o 21 a zacznę jeść rano śniadanie.
Jeżeli ktoś z Was ma jakieś rady, jak schudnąć, jak nie stracić motywacji, za każde wsparcie będę wdzięczna.
Jak na pierwszy wpis chyba wystarczy.
pozdrawiam Ania