Nie dałam rady! Tak mi kiepsko humorek dopisywał cały dzień, że kolację zakończyłam dwiema słodkimi babeczki. Dosyć dobre były, ale po co mi to???? Totalnie brakuje mi motywacji, marzę o powrocie do domu. Jak zajmę się swoimi obowiązkami, pracą, sportem, sprawdzę ile na wadze, może będę wiedziała jaki kierunek obrać. Ale teraz zostają mi 3 dni wczasów, muszę jakoś wytrwać w postanowieniach
dola123
28 sierpnia 2013, 20:59rano biegałaś, jesteś ostrożna to dwie babeczki nie zaszkodzą :)
zwierzak2121
28 sierpnia 2013, 20:12co z tego że je zjadłaś :) dalej jesteś na diecie :) poćwicz dzisiaj, może bieganie, bo rower jest juz za późno. wyjdź z vitalii/ facebooka/ demotywatorów/ pudelków --włącz youtube i zacznij ćwiczyć!! :) jutro też jest dzień !