Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

było ciężko, ale nikt nie mówił że będzie łatwo !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30931
Komentarzy: 369
Założony: 20 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 5 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zwierzak2121

kobieta, 34 lat, Warszawa

158 cm, 49.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 marca 2015 , Komentarze (4)

Hej :) Czy znajdę wśród Vitalijek szczęśliwe posiadaczki tych czworonogów? :) 

Mam kilka pytań dotyczących tej rasy, a nie znam nikogo kto mógłby mi na nie odpowiedzieć. 

Piszcie na priv :)

9 lutego 2015 , Komentarze (4)

Czy któraś z Was miała nawyk jedzenia przy komputerze i wygrała z nim? 

Jestem tak do tego przyzwyczajona, że nie potrafię zjeść normalnie przy stole. 

Mam wrażenie, że marnuje czas "tylko" jedząc. 

A najgorsze jest to że nudzę się strasznie podczas spożywania posiłków przy stole.

Macie jakieś rady?


:(


8 lutego 2015 , Komentarze (4)

Spontaniczny wpis :)

Co zazwyczaj jecie gdy jesteście mega głodne, a nie macie ochoty gotować? 


dziś poratowała mnie sałatka z olejem lnianym, dużo i smacznie!! 


na zdjęciu nie widać najważniejszego składnika - sałaty lodowej ;) 

7 lutego 2015 , Komentarze (5)

Cześć wszystkim,

Dziś chciałabym przybliżyć Wam historię moich włosów. Od zawsze były cienkie, mizerne i potargane, dodatkowo były niszczone nieumiejętnym rozjaśnianiem. Moja czupryna była źródłem ogromnych kompleksów i narzekań, jakie to ja mam słabe włosy, słabe geny itp. Teraz patrząc z perspektywy czasu, wiem że nie dbałam o nie należycie, tylko szampon i odżywka. 

Dodatkowo moje włosy "nie rosły". Kruszyły się tak strasznie że nie potrzebowałam fryzjera!! Odrosty były widoczne, ale długość włosów zostawała taka sama. 

 nie mam dostępu do starych zdjęć ponieważ zmieniłam komputer i przepadła znaczna ich część. Wstawiam te które mam na Vitalii.  Teraz uwaga moje włosy kiedyś: ciągle ta sama długość!!! prze kilka lat, mizerne strące


tu po schudnięciu, ale włosy dalej plączące się:

A teraz moje włosy z wczoraj, bez stylizacji, nabłyszczaczy, suszarki itp 



jest różnica nieeee? :)

Wszystko zmieniło się w 2013 roku gdy postanowiłam że zacznę się odchudzać. Wtedy jeszcze nie wiedziałam że tak naprawdę zmieni to całe moje życie. Zaczęłam zdrowo się odżywiać, uprawiać sport interesować się dietetyką i poniekąd fizjologią człowieka :) NIe będę się rozwodzić na temat wszystkich pozytywnych aspektów mojej przemiany, a skupię się dziś na moich włosach.

Kilogramy warzyw, zdrowe tłuszcze - przyczyniły się nie tylko do utraty wagi, ale przede wszystkim dostarczały mojemu organizmowi niezbędnych witamin, mikro i makroelementów. Nie widzę potrzeby wymieniania zalet poszczególnych warzyw ponieważ każde z nich ma mnóstwo. Natomiast na uwagę na pewno zasługuję olej lniany ! kopalnia kwasów omega 3, niezbędny nie tylko dla włosów ale  dla funkcjonowania całego organizmu!! Na pewno rozpisze się nad jego zbawiennymi właściwościami w kolejnej notce! Witaminy i minerały muszą iść w parze z tłuszczami, w których owe składniki się rozpuszczają!  Na początku odchudzania o tym nie wiedziałam i to był mój błąd :( 

Suplementy: jako uzupełnienie warzyw i owoców. Osobiście przyjmowałam skrzyp polny i biotynę a także multiwitaminy. Różnych firm, zmieniałam, miksowałam by dostarczać coraz to nowych substancji organizmowi. Oczywiście umiar jest wskazany, zawsze są podane dzienne dawki poszczególnych substancji.

Ograniczenie alkoholu i papierosów - nie ma co się rozwodzić nad tym tematem. Każdy wie jak szkodliwe są to substancje dla naszej urody, nie mówiąc o zdrowiu. 

Olejowanie włosów - metoda dbania o włosy coraz szerzej promowana w internecie i bardzo dobrze! Olejuję włosy od 1.5 roku przed każdym/ co drugim myciem, na noc. Jestem niezwykle zadowolona!!! Włosy nie puszą się, nie łamią się podczas ich mycia. Rewelacja!  Czym olejować? Olejem ze słodkich migdałów, arganowym, kokosowym, oliwa z oliwek. Można poszukać w internecie informacji na temat odpowiedniego oleju dostosowanego do swoich włosów, ja jednak polecam kompleksowe oleje :) Czyli mieszanki olejów które najczęściej znajdują się w naturalnych preparatach pielęgnacyjnych dla dzieci czy mam. Mam tu na myśli popularne oliwki dla dzieci lub do masażu, ale UWAGA bez parafiny silikonów itp. 

Mój faworyt który pięknie pachnie papają: 


Mycie włosów co 2 dzień - wcześniej robiłam to codziennie, nie widziałam innej możliwości, przetłuszczały się jak szalone. A teraz? przyzwyczaiłam je do rzadszego mycia i mają się świetnie! ;) dodatkowym plusem rzadszego mycia włosów, jest nie szarpanie ich, nie męczenie itp Należy pamiętać by pod koniec spłukiwać odżywkę zimną wodą by zamknąć łuski włosów - wtedy będą pięknie lśnić !!! 

Tangle Teezer - KOCHAM !! mam już ponad 2 lata i dalej ma się świetnie, pamiętam jak kupowałam go za zawrotną kwotę 80 zł !! ale nie żałuje ani złotówki !! Kto ma ten wie, kto nie ma ten niech kupi! no chyba, że ktoś nie ma problemów z rozczesywaniem włosów ;) 

Wpis ma na celu pokazanie jak zdrowe odżywianie i dbanie o siebie wpływa na naszą urodę ;) Nie zmienimy całkowicie wyglądu naszych włosów, ale możemy poprawić ich kondycję!! 

buziaki :) <3

6 lutego 2015 , Komentarze (5)

Heeej wszystkim ! :):)

ah jaka ja jestem nie konsekwentna w wstawianiu notek ;) 

dalej trzymam wagę, odżywiam się zdrowo i nie mam zamiaru wrócić do złych nawyków !! :) a jak tam u Was? 

dzisiejsze śniadanie <3 

klops z pietruchą

były 2 dokładki -- khm to znaczy 2 dodatkowe posiłki w ciągu dnia :D 


Korzystając z dnia wolnego od egzaminów postanowiłam w końcu oddać się swojej największej pasji: makijażowi !

Nie wiem czy wcześniej wspominałam ale jestem samozwańczą makijażystką. Od zawsze mnie to kręciło, uwielbiałam robić sobie i innym makijaże na specjalne okazje. 1,5 roku maluje także na szerszą skalę (czyt. poza gronem moich znajomych) :) 

a oto mój bałagan - który kocham <3 

i efekty moich starań ;) niestety mój aparat nie zawsze łapie ostrość tam gdzie bym chciała :P:P 

Jestem ciekawa czy na Vitalię zaglądają maniaczki tutoriali youtubowych ;) 

Jeśli tak to kogo najbardziej lubicie oglądać ? :) 

Wśród kilkudziesięciu subskrypcji i tak wygrywa nieesia25, Maxineczka, przede wszystkim za umilanie mi czasu przy szykowaniu rano :)    

a i zdradzę świetny patent naukę angielskiego!!

Codziennie gdy sprzątam, buszuje po internecie, piję kawe itd... włączam sobie zagranicznych youtuberów. Przez to ciągle jestem "osłuchana" z językiem angielskim i mogę się sporo nauczyć. Aaa i najlepsze są vlogi ponieważ jest tam wiele słów używanych na co dzień ;)


buziaki ;)

 

8 stycznia 2015 , Komentarze (7)

Dzień dobry :)

rozłożyła mnie grypa.. dzień powitałam bólem gardła :( 

na pocieszenie smaczne i zdrowe śniadanie ( jajecznica z szynką i roszpunką) + fervex 

chciałabym jednak leczyć się bez chemii, 

może znacie naturalne i działające sposoby na grypę? 

W internecie jest tego pełno, jednak nie wiem co najlepiej się sprawdza.


buziaczki ;* rok 2015 będzie nasz !

będzie najlepszy na świecie! 

małymi kroczkami do celu ! 


28 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Już po Świętach, nareszcie nie trzeba już jeść tych wszystkich smakołyków :D Nastał czas refleksji i noworocznych postanowień...

Chcesz zmienić swoje życie: schudnąć, zmienić/ znaleźć pracę, zakochać się, dbać o rodzinę, zmienić mieszkanie, zacząć realizować swoje pasje, nauczyć się hiszpańskiego.... 

..od nowego roku, od 1 stycznia.

Prawdopodobnie wszyscy obudzimy się z mega kacem albo po prostu niewyspani i objedzeni świąteczną sałatką.

dlaczego nie podejmujemy działań już teraz?  w tej chwili ? jakichkolwiek malutkich kroków..

często sama łapię się na tym złudnym "od jutra/ od poniedziałku/ dziś ostatni raz ", a to do niczego nie prowadzi. Jedyne co zyskuję to poczucie usprawiedliwienia.

Nie można rzucić palenia paląc papierosa, nie można schudnąć jedząc ciastko, nie można uczyć się hiszpańskiego siedząc na Pudelku. 

1 stycznia nic się nie zmieni, dalej będziemy tacy sami. tak samo leniwi i niezadowoleni z aktualnego stanu rzeczy. 

Dlatego jeżeli chcesz coś zmienić to wyznacz sobie cel, pomyśl nad nim, czego tak naprawdę chcesz i jak możesz to osiągnąć. I metodą małych kroczków zdobądź go! to takie proste i bezbolesne ;). Ale uwaga wymaga to systematyczności, determinacji i ciągłej pracy.  Jak mawia Chodakowaska NIC SIĘ SAMO NIE WYDARZY.

Możesz oczywiście zrobić mega rewolucję i zacząć realizować swój cel na maxa, wtedy efekty przyjdą szybciej. Osobiście nie polecam tej metody, bo choć efektywna to wymaga dużych wyrzeczeń i cierpienia.

Doceniaj to co do tej pory zrobiłaś/ robiłeś. Pomoże Ci to wytrwać i doda sił do dalszej walki ! To jaką masz pracę, partnera, hobby sukcesy, pasje, umiejętności. Wszystko to jest TWOJĄ zasługą! To gdzie jesteś teraz zależy od Ciebie nie od szczęścia! Farta ma ten kto trafił szóstkę w Totolotka!! 

10 grudnia 2014 , Komentarze (1)



Różnica pomiędzy ludźmi wspaniałymi a wszystkimi pozostałymi polega na tym, że wspaniali ludzie sami kują swój los, a pozostali przyjmują życie takim jakie ono jest, czekając, co będzie dalej. 

Michael E.Gerber



Nawet najmniejszy krok się liczy,

 przybliża Cię do celu, 

To Ty kreujesz swoje życie ! 

5 grudnia 2014 , Komentarze (3)

Dość ! nie mogę patrzeć na poprzednią notkę!!! 

Nie może i nie będzie już wyświetlać się jako ostatnia! :) 

idę biegać 

lecę biegać 

frunę biegać

25 listopada 2014 , Komentarze (3)

Najważniejsza jest pasja to ona daje poczucie szczęścia. Jeżeli coś robimy z pasją i ogromnym zaangażowaniem czujemy że żyjemy.

Ot taka refleksja.. Ostatnio zauważyłam że nie akceptuje swojego ciała, nie jestem z niego zadowolona. Osiadłam na laurach, przestałam biegać, ćwiczyć i planować posiłki.

Dziś zastanawiając się co jest tego przyczyną, przypomniałam sobie jak szczęśliwa i zaangażowana byłam w odchudzanie i dbanie o swoje ciało. Cieszyłam się bardziej z pokonywania swoich słabości i lenistwa niż z utraty centymetrów. trenowałam swój charakter! a zgrabne ciało było tylko wypadkową tych działań. 

Teraz nie mam po co ćwiczyć, bo jestem chuda, nie ma sensu włączać Chodakowskiej bo po co, nie chce mi sie wychodzić, biegać, na spacer. czuje sie "gruba" ociężała i nic mi sie nie chce.. z wagą 49 kg!!! 

To nie dodatkowe kilogramy naszego ciała sprawiają ze nam sie nie chce..to nie nadwaga sprawia że jesteśmy smutne, brzydkie, ..itd.. a nasze lenistwo

Ćwiczenia i dbanie o ciało - wymaganie od siebie wstania z kanapy, od komputera -buduje nasz charakter. 

Wpis skierowany do mnie samej by w końcu odzyskać dawną witalność i poczucie wartości, pewności siebie i mocy która przenosi góry!!!