Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

było ciężko, ale nikt nie mówił że będzie łatwo !

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31033
Komentarzy: 369
Założony: 20 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 5 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zwierzak2121

kobieta, 34 lat, Warszawa

158 cm, 49.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 lipca 2014 , Komentarze (14)

Dokładnie rok temu przestałam się "odchudzać". Czy coś zmieniło się  od tego czasu?

nic! dalej robię to co podczas "odchudzania" czyli biegam i uważam na to co jem czyli  unikam wszystkiego co uważam za niezdrowe i tuczące. Niestety(albo stety :))Tylko tak mogę zachować swoją figurę. 

Gdybym po rok temu przestała  - przyszedł by efekt jojo i wszytko od początku. Dlatego jeżeli chcesz być zgrabna,lekka bardziej wysportowana to pogódź się z tym że do końca życia będziesz uważać na to co jesz. 

trochę to smutne ale cóż warto odmówić sobie kawałka tortu by wygadać jak ciasteczko!! :):)

Aktualna dieta 2000kacl dużo chodzenia, sport 3 razy w tygodniu ,raz na jakiś czas pozwalam sobie na "złe" produkty :P 

PS: pisze to wcinając chipsy :D hipokrytka :P jutro spalimy... :P

BUZIAKI !! 

fotasek z rana

1 grudnia 2013 , Komentarze (2)

Skąd u mnie taki nagły skok wagi?
W 2 tygodnie 2 kg???

koleżanka podrzuciła mi artykuł: 

#32 PALENIE PAPIEROSÓW, A ODCHUDZANIE
Nikotyna działa podobnie jak kofeina, podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza tempo przemiany materii. 
Badania pokazuję, że osoby, które rzuciły palenie tyją średnio około 5 kilogramów, bez zmiany nawyków żywieniowych właśnie z powodu odstawienia nikotyny. 

Nikotyna nie tylko hamuje apetyt, ale także przyspiesza metabolizm. Poza tym w sytuacjach stresowych papieros "zajmuje ręce" i w tym sensie palenie przyczynia się do spadku wagi.
Można to zaobserwować u osób chcących rzucić palenie. Ich apetyt wzrasta, a metabolizm zwalnia. W sytuacjach stresowych nie mogąc sięgnąć po papierosa chętniej podjadają. Dlatego rzucanie palenia u większości osób wiąże się ze wzrostem masy ciała.

i wszystko jasne  !! :)
 mimo, że nie zmieniłam nawyków żywieniowych - przytyłam i to szybko ! 
ale teraz jestem świadoma że to spowolniony metabolizm, reakcja organizmu 

czyli wszytko jest w porządku ! 
wystarczy znów podkręcić metabolizm do poprzedniego stanu :> 
 

27 listopada 2013 , Komentarze (5)

Cześć :) 
mam nadzieje że mimo niewakacyjnej pogody dalej dziewczyny dbacie o siebie :) 

jeżeli chodzi o mnie: 
chodzę na siłownie 4-5 x w tyg (minimum 2h tam spędzam) 
nie jestem już na diecie więc sobie pozwalam na wiele, oczywiście z umiarem 

postanowiłam rzucić palenie.. 
6 lat popalania -głupia pinda ze mnie :(  
każdy zna konsekwencje tego nałogu wiec nie będę o tym się rozpisywać 
a najważniejszy to oczywiście - kasa ! :P 

i tak oto postanowiłam rzucić ten nałóg.
mam silną wolę motywacje itp i udało mi sie ! 
już prawie 2 tyg jak nie kupiłam paczki 
(zapaliłam moze z 4-5 papierosów przez ten okres czasu)

dla mnie to niesamowity sukces :> wszystko idzie w dobrym kierunku ! :D

ale najgorsze!! przytyłam ! 
a raczej spuchłam w zastraszającym tempie ! nie rozumiem tego! 
jadłam tak jak do tej pory, a nawet jeśli troszkę więcej to zawsze spalałam na siłowni !
waga + 2 kg !! + 2 cm  (uda biodra brzuch) 
pojawiły sie boczki itp 
dla mnie jest to nie pojęte jak można tak szybko przytyć 
i to nie jest zatrzymanie wody w organizmie bo centymetr i za ciasne spodnie nie kłamią ! 
bardzo źle się z tym czuje.. za szybko zmieniła mi sie figura i ciężko mi się przyzwyczaić do nowego mięciutkiego ciała ;/  
może to reakcja organizmu na brak nikotyny ? nie wiem 

mimo tego nie zamierzam wrócić do nałogu 
eliminuje słodycze i przekąski do minimum i wzmacniam treningi  bo nic innego nie pozostaje mi zrobić..

czy ktoś miał podobny problem?  

14 października 2013 , Komentarze (4)

Zapisałam sie na siłownie, jest ciężko, nie próżnuje !  
Spędzam tam sporo czasu + dojazd 1 godzina ale czego się nie robi dla wyrzeźbienia sylwetki ! i raz w tyg na fitness :) 

jutro robię pomiar tłuszczu itp :> zobaczymy co wyjdzie :D 

Trzymajcie się ! i ćwiczcie bo na prawdę warto !! 

nie będziecie ociężałe, nie dopadnie was przesilenie jesienne ! :) 

buziaki :* 

Mina facetów kiedy obok nich robię biceps na rączkach patykach - bezcenne ! :D 

28 września 2013 , Komentarze (19)

Pół roku temu tam była opona i zero mięśnia ! 
Metamorfoza niesamowita! :D 

zdj robione po całym dniu jedzenia,
a wygląda jakbym nic nie jadła :D





28 września 2013 , Komentarze (6)

Obrona przełożona na pon - nauka pytań trwa :P 
jedna już zaliczona na 5 :D 


Co do diety to idzie świetnie ! 
oswoiłam swój wilczy apetyt i waga po kilku dniach znów ukazuje 48,8   :D ( oczywiście po śniadaniu juz jest 49,5 haha ) 
Utrzymanie wagi jest trudneee :P 

Bieganie ograniczone do 40 min. - zimne powietrze w płucach mi nie służy ;/ 

a i zamiast 8 min abs, ktore znam na pamięć robię swoją wersję !  
Włączam stoper online i robie każde ćw po 1 min co daje = 11 min abs :D 

jest czad! :) brzuch zrobił się nieziemski !
kaloryfer coraz bardziej widoczny i wyczuwalny :D
 ( siedzi tam biedny pod osłonką tłuszczyku :D )


23 września 2013 , Komentarze (9)

tak tak.. 
mniej ruchu, 
2 obrony lic we wrześniu ( w tą środę będzie 2ga :> trzymać kciuki! )  
dużo stresu, spraw na ostatnią chwilę 
dużo nauki
mniej czasu
wieceej jedzenia
gorsza pogoda, deszcze, mniej biegania... 
i o to sukcesywnie waga pokazuje + 1,5 kg na czczo 
co widać po boczkach :O 

już moim oczom nie ukazuje sie 48.00 kg :P

ciasteczka na stres <--- zło !!!

nie będę narzekać, po środzie biorę sie w garść! :D 
juz nie mogę sie doczekać! zero nauki, zero stresu  :D 

trzymajcie się i nie dajcie się złej pogodzie! 
bo nie ma złej pogody są tylko słabe charaktery !! 

17 września 2013 , Komentarze (9)

często mnie o to pytacie:

waga rano: 48 -49 
talia -65 cm 
brzuch pod pępkiem 82 -81cm 
biodra 89 cm
udo 50 - 49 cm 
łydka 32 cm 

buziaki! :)


17 września 2013 , Komentarze (9)

zrobiłam sobie kilka zdjęć i wybrałam te, które najbardziej podkreślają moje mięśnie czy wyrzeźbione nogi od biegania :D ...a ręce dalej patyki :P 
jutro wrzucę bardziej oddające rzeczywistość foty :> 
buziaki ! :* 

spójcie, co bieganie zrobiło z moimi łydkami :O + 2cm szook
Wam też rosną od biegania ? :> 

13 września 2013 , Komentarze (14)


.. i nie przytyłam ! :O 

huraaa! :D 

codziennie zjadam 2200 kcal, często też więcej - mam ogromny apetyt :D 
na wadze rano od 48,5kg - 49,5kg 
jestem w szoku bo nie odmawiam sobie jedzenia ! :) 

biegam  co 2 dzien - nie ćwicze już tak intensywnie jak kiedyś 

w diecie dalej dużo warzyw i owoców, serki wiejskie, musli, ciemne pieczywo
bez: smażonego, masła, fast foodów i chipsów, coli, paluszków   



 jednak dalej mam sie na baczności i pilnuje by nie przesadzać.

a jak Wam idziee? :> 

ps: brakuje mi tej satysfakcji z zrzucanych kg/ cm , 
tego mierzenia i ważenia :D tej ekscytacji i satysfakcji ze spadków
Cieszę sie jak piszecie "spadek" itp
  i "zazdroszczę" Wam tego mierzalnego sukcesu :D 

buziakiii :D