Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głupia franca

Popieram resztę dziewczyn. Nie dziw się, że nie chudniesz przy 1000kcal. Twój organizm przeszedłna tryb głodówkowy i wszystko co wkładasz do ust jest od razy kumulowane w organiźmie.

u mnie identyczny wzrost tygodniowy, buuu :-(((

Gratuluję !!! Powodzenia :)

Pięknie ci idzie, gratuluję! Lecz jest jedni "ale", moim zadaniem jeżeli mówisz, że dużo ćwiczysz, to za mało jesz. 1000kcal to naprawdę mało nawet przy zerowym wysiłku... To moja opinia i nie chciałam cię urazić. Trzymaj się :* :)

super Ci idzie kochana-gratuluję

A co zrobisz jak waga stanie całkowicie? Obnizysz kalorie do 800??za mało jesz, biorac pod uwagę to,że ćwiczysz:)Twoje minimum to zapewne 1400kcal dolicajac wysiłek, powinnaś zjadać około 1600kcal żeby nie było jojo.1000 kcal to głodówka Pozdrawiam

Waga to franca, zgadzam się :D idzie Ci świetnie, tak trzymaj pozdrawiam :)

pewnie, że olać. liczy się to, że centymetry lecą. oby tak dalej!

Ładnie ci cm lecą, a i waga też ładnie spadła.

rewelacyjne wyniki :) i te cm z którymi się pożegnałaś :) brawo !!

Nie poddawaj się, super że wymiary zleciały ;)

Nie wiem czy na dłuższą metę dasz radę na 1000 kcal.. Trzymam kciuki:))