Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wracam do gry

Tak- wracam na dobre do gry o szczupłe ciało. Stwierdziłam, że bez pomocy, bez planu nie dam rady. Próbowałam- nie daje rady. Całe otoczenie się działa przeciwko mnie!!!. Tak dalej być nie może- ciągle coś. Trudno będę ważyć, mierzyć, pichcić zgodnie z planem. Kolejny raz zaufałam Vitalii i spróbuję pozbyć się tego balastu. Teraz idę do sklepu i nie wiem co kupić, potem nie wiem co jeść- i jem co się nawinie. Dość!!!! Podejmuję kolejną próbę- mam nadzieję, że z Waszym wsparciem , przygotowanym jadłospisem i chęcią walki osiągnę sukces.

Zaczynam na dobre od środy. Jutro wydrukuję jadłospis, listę zakupów i poczynię przygotowania. Liczę, że osiągnę swój wymarzony cel. Trzymajcie kciuki i trzymajcie się własnych postanowień. Walczymy razem.

  • alex156

    alex156

    4 maja 2015, 19:30

    Powodzenia! Trzymam kciuki

  • Ankrzys

    Ankrzys

    4 maja 2015, 19:21

    Tak, właśnie tak- Do boju. Wiem, że też ciągle walczysz-to walczymy razem dalej

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    4 maja 2015, 19:18

    Do boju, Ankrzys!