Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 kg tłuszczu...


Dzisiaj rano się zważyłam i pomierzyłam. Od początku mojej przygody z ćwiczeniami i MŻ ubyło mi 2kg i 23,5 cm;) Liczyłam na lepszy efekt, ale cieszę się że w ogóle cokolwiek się zmieniło:)

Po obliczeniu procentowej zawartości tłuszczu zobaczyłam 24%, czyli znowu o 1% mniej;) małymi kroczkami, ale do celu:)

Tak się zaczęłam zastanawiać ile to jest to 24%. Przy mojej obecnej wadze (54,8 kg) tłuszcz stanowi dokładnie 13,152 kg! Uzmysłowiło mi to, ile niepotrzebnych kg mnie otacza i jednocześnie zmotywowało żeby to jak najszybciej spalić w cholerę!

Żeby spalić jeden kilogram należy spalić 7000 kalorii, więc żeby osiągnąć wymarzoną wagę muszę jeszcze spalić ok 35000 kalorii.
Do dzieła;D


Dzisiaj:
250 półbrzuszków
40 przysiadów
30 uniesień na palce
20 pajacyków
20 uniesień nóg w podporze przodem
+ sprzątanie
  • bluefitsky

    bluefitsky

    1 maja 2013, 20:10

    Ten tłuszcz jest Ci potrzebny i nie uda i się go całkiem wyeliminować, ale zawsze może być go mniej Zdrowie najważniejsze Pamiętaj:D