Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga stoi w miejscu jak zaklęta;/


Dzisiaj rano pokusiło mnie żeby wejść na wagę, nie liczyłam na spektakularne efekty ale chociaż troszkę w dół by nie zaszkodziło. Oczywiście zeroooo spadku;/, od ponad 6 tygodni biegam, ćwiczę a waga stoi w miejscu.Na domiar złego dokucza mi dzisiaj kolano, po wczorajszym udanym treningu, chyba "przypałętała" się do mnie jakaś kontuzja:( Wszystko tylko nie to! Mam nadzieję, że do jutra jakoś uda mi się ją zażegnać, przerabiam wszelkie możliwe sposoby które mogą pomóc- okłady z lodu, ciepła kąpiel na rozliźnienie, maść, na koniec pokusiłam się o tabletkę przeciwzapalną, może w takiej kombinacji zadziała to wszystko i przestanie boleć... Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać jutro. A jak tam u Was? Miłego dnia;)

 

 

  • anna290790

    anna290790

    16 września 2013, 17:00

    Dzięki za wsparcie dziewczyny:) jutro zrobie pomiary bo już dzisiaj boję się kompletnej demotywacji w razie gdyby centymetry też "stały w miejscu" ;)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    16 września 2013, 16:56

    Ty się mierz,a wadze nie ufaj-moja mi ściemniała 3 miesiące,a cm zawsze poamłu-ale dawały nadzieję,że to co robię ma sens :-)

  • emczi

    emczi

    16 września 2013, 16:50

    nie ważne, że waga nie idzie w dół. ważne, że centymetry lecą! musisz wiedzieć, że mięśnie przybierają na masie, a tłuszcz się spala. powodzenia! trzymam kciuki! świetnie Ci idzie :)