Hej dziewczęta,
tak jak pisałam, na koniec 1 dnia jazda na rowerku stacjonarny,
przejechałam 8 km w 40 min.
Czyto dobrze czy źle jak na pierwszy raz?
To by było na tle w tym 1 dniu mojej walki z kilogramami.
Jutro rano się zmierzę i wszystko tutaj napisze, żebyście mogły mnie ocenić
i podpowiedzieć za co mam się zabrać.
Dziękuję Wam za wsparcie, jesteście Kochane
Pozdrawiam
Anuszka
Endorfinaaaa
1 lipca 2013, 20:20trzymam kciuki :)