Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem młodą osobą, która ma sporą nadwagę jak nie już otyłość. Mało się ruszam, ponieważ pracuję na stanowisku Głównego Księgowego - siedzę za biurkiem i to właśnie przez to przytyłam, w szkole średniej ważyłam 49 kg, a teraz, teraz to jest masakra.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1214
Komentarzy: 16
Założony: 1 lipca 2013
Ostatni wpis: 8 lipca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anna_P

kobieta, 34 lat, sopot

162 cm, 78.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie, 
u mnie nadal dieta i rowerek. Dzisiaj było ważenie i pomiary. Na wadze 79,4 kg czyli 1,8 kg w tydzień, chyba jest dobrze, mam nadzieję że będzie jeszcze lepiej. 
Pozdrawiam 

3 lipca 2013 , Komentarze (1)

Witajcie moje Kochane, 
dzisiaj dzionek minął bardzo dobrze, cieplutko u nas, tylko po południu lekki ciepły deszczyk, orzeźwiający można powiedzieć. '
Z dietką też dobrze. 
Na śniadanko ciemny chlebek 3 kromeczki z mięsnym przysmakiem i ogórkiem + zielona herbata
II śniadanie nektarynka
Obiad w pracy serek wiejski i pomidor duży
Obiad w domu ziemniaki light mięsko z sosem i ogórki w musztardzie - wiem że niezbyt dobrze
Kolacja to co na śniadanie. 
1,5l wody niegazowanej
10 km w 50 min

A co z tą lineą 20+ żadna nic nie napisała ????

Pozdrawiam Anuszka

2 lipca 2013 , Komentarze (1)

Witajcie, 
dzisiejszy dzień minął mi troszkę ciężko, nie wiem czemu ale cały czas myślałam o jedzeniu. 
teraz przedstawię co dzisiaj jadłam
Ś - 2 kromki białego chleba z mięsnym przysmakiem i pomidorem do tego zielona herbata
II ś - jogurt naturalny i banan
O - 2jogurty activia suszona śliwka
P - warzywa na patelnie
K - 4 kromki ciemnego razowego chleba z szynką i pomidorem do tego zielona herbata

Jasne pieczywo to już ostatni raz, dzisiaj już kupiłam ciemny razowy chlebek. Jogurt naturalny jakoś zjadłam ale nie bardzo mogłam bo jest kwaśny, ale mam nadzieję że się przyzwyczaję. Ten obiad to był taki niby obiad bo w pracy. 

Dodatkowo wypiłam jakies 1,5l wody niegazowanej 

Jeździłam też na rowerku 19km w 50 min

Widziałam dzisiaj reklamę Linei 20+, stosowała któraś z Was? Jakieś opinie...


Pozdrawiam 
Teraz będę czytać Wasze pamiętniczki i czekać na komcie od Was, buziole 

2 lipca 2013 , Komentarze (2)

Witajcie, 
z same ranka się zmierzyłam i oto wyniki, zadowalające nie są, ale cóż z własnej winy 

Pomiar Masa ciała Szyja Biceps Piersi Talia Brzuch Biodra Udo Łydka Spalonych
kalorii
Zawartość
tłuszczu
Usuń pomiar
kg cm cm cm cm cm cm cm cm kcal %
2 lipca 2013 81,2 36,0 32,0 103,0 84,0 98,0 102,0 67,0 43,0 140 34


Pozdrawiam Anuszka 

1 lipca 2013 , Komentarze (1)

Hej dziewczęta, 

tak jak pisałam, na koniec 1 dnia jazda na rowerku stacjonarny, 
przejechałam 8 km w 40 min. 
Czyto dobrze czy źle jak na pierwszy raz? 

To by było na tle w tym 1 dniu mojej walki z kilogramami. 
Jutro rano się zmierzę i wszystko tutaj napisze, żebyście mogły mnie ocenić
i podpowiedzieć za co mam się zabrać. 

Dziękuję Wam za wsparcie, jesteście Kochane 

Pozdrawiam 
Anuszka 

1 lipca 2013 , Komentarze (2)

Tak jak wcześniej pisałam będę starała się pisać co jadłam i w ogóle robiłam. Tak więc:
śniadanko: 2 kromki białego pieczywa z margaryną, szynką z wędzarni i pomidorem, do tego zielona herbata wypita po zjedzeniu
II śniadanko: nie zjadłam, kupiłam sobie dwa jabłka ale ich nie zjadłam, zaczęłam ale było tak nie dobre, że oba wyrzuciłam do śmietnika
obiad: miseczka zupy grochowej i 1 gofr
podwieczorek: 1 gofr
Kolacji chyba nie zjem bo jakoś nie jestem głodna. 
W międzyczasie wypiłam może 1l wody niegazowanej i 0,5l herbaty zwykłej z cukrem.
Mam zamiar pojeździć dzisiaj na rowerku stacjonarnym jakiej 30 min.

Czekam na Wasze opinie co do tego powyżej. Proszę jak najbardziej szczerze.

1 lipca 2013 , Komentarze (1)

Vitalijki, dziękuję Wam bardzo ze wszyskie miłe komentrze. Dziękuję za to, że mnie wspieracie.

Na początek zacznę od marszu i stopniowo będę zwiększała intensywność ćwiczeń.

Poleciłyście mi ćwiczenia z Ewą Ch. i ty mam do Was pytanie czy te ćwiczenia spalają tłuszcz czy rzeźbią mięśnie ?

1 lipca 2013 , Komentarze (6)

Witam Was moje Drogie Vitalijki i Vitalijczycy,

to 1 dzień mojego odchudzania, postanowiłam sobie tak od 1 - bo to dzisiaj 1 lipca, więc zaczynam. Na początek to chciałabym napisać coś o sobie. Mam już prawie 23 lata i 81,2 kg wagi przy wzroście 162 cm. To jest spora nadwaga jak nie otyłość. Niestety sama jestem sobie tego winna. Pracuję w biurze, także bardzo mało się ruszam, albo ruszałam bo mam zamiar to zmienić, ale zamiary zawsze ma się wielkie a mało z tego wychodzi. Jadłam także dużo i stąd pojawiły się te zbędne kilogramy. Nie wiem czy to jest realne, ale chciałabym ważyć 52 kg, w szkole średniej (jakieś 6 lat temu) ważyłam 49 kg. W ogóle byłam bardzo drobnym dzieckiem, ponieważ w II klasie SP ważyłam tylko 29 kg.

Aktualnie jestem w pracy, nudzę się i tak sobie wyszukałam taką stronę, przeczytałam kilka pamiętników i postanowiłam sobie taki pamiętnik założyć. Widzę, że tutaj ludzie bardzo się nawzajem wspierają, a wsparcie i motywacja jest najważniejsza. Miłe jest to, że można liczyć na drugą osobę.

Mam nadzieję, że i ja znajdę w Was oparcie. Pomóżcie mi doradzając ćwiczenia i diete. Bedę umieszczała w pamiętniku co jadłam i w ogóle, ale jeśli chodzi o ćwiczenia to nie mam pojęcia od czego zacząć.

Napiszcie od czego Wy zaczynałyście bądź zaczynaliście.

 

Pozdrawiam Was serdecznie

Anuszka