Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie jest źle


Od kilku dni cwiczę regularnie, robię 8 min i kręce twisterem, nie mogę się zmusi do biegania, po prostu nie chce mi się wychodzi z domu.
Ale z jednego jestem dumna, udało mi się nie jeśc słodyczy przez ostanich kilka dni, i pilnuję posiłkówm   i  efety widac, dzisiaj moja waga pokazała 63.6 kg, a od ponad 3 miesięcy nie schodziła poniżej 64.
Jestem z siebie dumna tylko muszę się w dalszym ciągu pilnowac.