Zrobiłam i odebrałam dziś wyniki.. I co....? Otóż OB z 43 zmalało mi do 18. Cholesterol z 272 spadł na 212. A hemoglobina z 12,9 wzrosła do 13,7. Hemoglobina wg książki Małachowa miała wzrosnąć, ponieważ krew podczas głodówki się oczyszcza i zwiększa się ilosć czerwonych krwinek. Pozostałe wyniki wszystkie w granicach normy, przy czym zaznaczam, że żadno z nich nie jest przy minimalnej, ani maksymalnej granicy. Wyniki bardzo mnie ucieszyły, mamy niestety nie przekonały, no ale cóż - każdy ma prawo mieć własne zdanie. A z innej beczki - zastanawiam się nad menu dla rodzinki na swięta. Może podzielicie się jakimiś nowymi przepisami ciekawymi....?
Terka1965
1 kwietnia 2010, 22:26Gorąco polecam faszerowane skrzydełka i zapiekane bakłażany jeśli jesteś zainteresowana to daj znać pozrawiam.
kitka628
1 kwietnia 2010, 17:41Ja duchem z tobą, podziwiam. I nie daj się - medycyna niekonwencjonalna górą!
Narem
31 marca 2010, 22:51Hej! 22 dzien głodówki... Jestem pełna podziwu! Aż musiałam zjechać na dół i poprzeglądać twoje wcześniejsze wpisy żeby się upewnić, że to na pewno taka głodówka o jakiej myślę, czyli na samej wodzie.... nie do uwierzenia. Ja tez wiele się naczytałam o leczniczych właściwosciach głodówki i w dalszym ciągu jestem nią szczerze zafascynowana... Sama zawsze lamalam sie na 3 dniu, ale pewnie to przez niewłaściwe przygotowanie.... Wszyscy dookoła wypowiadają się na ten temat krytycznie a ja mimo wszystko dalej planuje kiedyś przez to przejść. Jesteś pierwszą rzeczywistą osobą z która mam do czynienia głodującą przez tyle dni, chciałbym zadać Ci kilka pytań, więc jeśli się zgodzisz wyslę ci wiadomość prywatną. No i zapraszam do znajomych! :)