Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: notka dla mnie
28 stycznia 2010
menu dzisiejsze.... 1 krokiet, 2 plastry ananasa z puszki, 2 cytryny, 3 kiwi, 0,2 kg truskawek mrożonych.....i 0,2 kg szprota wedzonęgo i o,2 kg moskalików.... uwielbiam je.... chyba calkiem nieżle .... hi hi... jutro może jakieś jajka...?
Dzięki kop mi sie należał ,ale kebab i tak był pyszny resztą w 3/4 składa się z surówki hi hi hi
Sonne31
28 stycznia 2010, 22:56
ja dzisiaj mialam dzien cieplych dan......zaczelam od zupy grzybowej, pycha palce lizac..(.piszę o tym u mnie...), potem 3 malenkie kartofelki i troche sledzia wiejskiego......a na koniec dnia 3 filizanki z herbata i cytryna...i z miodem...bo zaczęło mnie łamac......
Za zaproszenie raz jeszcze dziekuje,kolo Legnicy jestem często....i na pewno skorzystam....pozatym...nagadalas mi na pismie o tym odchudzaniu, to sie pilnuje...hihihihi....buziak!B.
Terka1965
29 stycznia 2010, 15:09Dzięki kop mi sie należał ,ale kebab i tak był pyszny resztą w 3/4 składa się z surówki hi hi hi
Sonne31
28 stycznia 2010, 22:56ja dzisiaj mialam dzien cieplych dan......zaczelam od zupy grzybowej, pycha palce lizac..(.piszę o tym u mnie...), potem 3 malenkie kartofelki i troche sledzia wiejskiego......a na koniec dnia 3 filizanki z herbata i cytryna...i z miodem...bo zaczęło mnie łamac...... Za zaproszenie raz jeszcze dziekuje,kolo Legnicy jestem często....i na pewno skorzystam....pozatym...nagadalas mi na pismie o tym odchudzaniu, to sie pilnuje...hihihihi....buziak!B.
uleczka44
28 stycznia 2010, 22:10za przepis, to proste, pewnie tajemnica jest we właściwych proporcjach. Zrobię i ruskie i legnickie, bo jestem bardzo ciekawa jak smakują. Pozdrawiam.