Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post Dr Dąbrowskiej - dzień 2


Kolejny dzień na poście. Nie było aż tak źle ;) Podejrzewam, że z czasem zaczyna się łatwiej pościć, chyba przyzwyczaja się nasze ciało (i głowa). 

Dzisiejsze menu:

- jabłko

- pieczona kiszona kapusta (z podsmażoną cebulką)

- tarte buraczki z kiszonym ogórkiem

- 2 szklanki soku pomidorowego 

Z nieprzyjemnych objawów - pojawia się lekki ból kolan, czyli tak jak w poprzednim roku :)