Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post Dr Dąbrowskiej - dzień 7


To już tydzień! Jak to szybko zleciało! Zauważam, że posty z roku na rok są coraz łatwiejsze. Dzisiaj żadnych dolegliwości, żadnego zmęczenia, głodu. Śnią mi się tylko dziwne sny, jakieś historie z dzieciństwa. Ostatnim razem było tak samo, ciekawe czy to przypadek, czy też jest może jakieś naukowe wyjaśnienie 😉.

Dziejsze menu: 

- jabłko 

- pieczone brokuły

- koktajl z jarmużu, soku z cytryny, 1/2 jabłka i 1/2 kiwi (przepyszny!)

- mix sałat z pomidorkiem i papryką

  • LoveSchabowe

    LoveSchabowe

    13 kwietnia 2021, 08:27

    A z ciekawości zapytam czemu nie jesz kiszonek?

    • Anni_93

      Anni_93

      13 kwietnia 2021, 14:01

      Jadlam na początku kapuste kiszona a teraz jakos nie mam ochoty. Ale kiszonki są wazne, dzięki za przypomnienie, ukisze buraki 😁