Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#2. Panta rhei - wszystko płynie...


Witam, witam i o zdrowie pytam! Dziś drugi dzień moich "poczynań" z lepszą wersją siebie. Tak jak mówiłam - będę traktować ten Pamiętnik jako możliwość wylania wszystkiego. Oczywiście nie chcę, by informacje zawarte we wpisach w większości odbiegały od tego, czego dotyczy Vitalia, ale na pewno nie znajdziecie tu tylko dietetycznych opisów etc. ;)

A, więc! Dziś, gdy tylko wstałam i wypiłam kufelek wody (codziennie rano piję przegotowaną z cytryną, inaczej nie przełknę niczego...), gdy nagle Tata pyta się mnie o to czy nie byłabym zainteresowana wyjazdem do Brukseli na Święta Wielkanocne. Nie wyobrażacie sobie mojej reakcji... :D:D:D Jako, że mam bzika na punkcie podróżowania (nie byłam wiele razy za granicą), ta wiadomość niesamowicie mi weszła na głowę. Doszło do takiego stopnia, że od razu wygooglowałam "Bruksela" i zaczęłam przeglądać zabytki (najbardziej zainteresowała mnie historia czekolad (czekolada) :3 Tak więc... wiem, że w kwietniu będę mogła pochwalić się "nową sobą" poza granicami naszej kochanej Polski.

Wracając, dziś nie zaliczyłam mega aktywnego dnia. Wstałam o 11... chyba nie potrafię się przestawić na szkolne wstawanie, a czas powoli się do tego przygotowywać! Postanowienie na jutro: wstać przed 9!

Dzisiejsze menu:

I: owsianka z płatkami owsianymi i startym jabłkiem

II: kasza gryczana ze szpinakiem i pieczarkami

III: jabłko i banan

IV: serek wiejski z 3 łyżeczkami powideł z czarnej porzeczki

Do tego: herbata (czarna, zielona i czerwona się skończyły ;c), ok. 2 l wody mineralnej

Dzisiejsza aktywność:

Mel-B rozgrzewka

Mel-B ABS

Mel-B pośladki

Mel-B rozciągające

Miałam dziś zrobić sałatkę z prażonymi migdałami. Niestety, nie miałam składników, a było już za późno. Postaram się zrobić jutro.

Dzisiejszego dnia spotkałam się z pewnym określeniem "Panta rhei" (dzięki jednemu utworowi. Nie wiem czy ktoś stąd słucha rapu, jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę wpisać Kali - Panta Rhei). Zainteresowałam się tym i... zaczęłam o tym czytać. Jak się okazało, spotkałam się z tą ideologią już wcześniej, ale zaczęłam nad tym rozmyślać. Tak już mam - często bawię się w filozofa i zastanawiam nad tym dlaczego tu jesteśmy, jakim sposobem i co jest prawdą, a co nie. Czy nie wyobrażamy sobie tego... dlaczego tak wszystkim się przejmujemy etc. No, ale koniec o tym!

Czy macie ciekawe piosenki, których słuchacie, gdy macie w sobie duuużo energii i chcecie ją wyrazić za pomocą...piosenki? Piszcie!

Mam nadzieję, że Wam dzień minął dobrze i pogodnie - w końcu sobota! Udanego wieczoru, a także spokojnej Niedzieli.

Ściskam,

Optymistka :)

  • kasiakaszka

    kasiakaszka

    4 stycznia 2015, 12:18

    Ja w postanowieniach noworocznych obiecałam sobie, że będę wstawać o 7 rano codziennie... skończyło się tak, że póki co najwcześniejszą porą była 9 :D Powodzenia w odchudzaniu i wstawaniu! :D Tylko nie objedz się za dużo tej czekolady w Brukseli ;)