A jak plany na sylwka!? Miałam w cholere zaproszeń ale w końcowym rozrachunku siedzę w domciu... z przyjaciołką :D w sylwka nie będę patrzyla na dietkę bo chcę sobie wypić drinka :) ten tydzień to imprezy jedna za drugą;p
AAAA!! Słuchajcie !! Znalazłam sukienkę na studniówkę !! Dam dam dam ! Oto ona <3 Napiszcie co o niej sądzicie ;**
misiaaaaaaaaa
6 stycznia 2011, 20:54Sliczna sukienka
Morello
2 stycznia 2011, 23:53Ja pierwsza nie mogę się odezwać do tego chłopaka, bo nie mam numeru. Więc pozostaje mi zapomnieć...
boraa
2 stycznia 2011, 17:21w sumie to ma i swoje + bo teraz chyba ze starchu najbardziej to matme zakuwam :D :* :* :*
m0nika87
2 stycznia 2011, 12:55Śliczna :) Też bym chętnie taką ubrała ;]
boraa
30 grudnia 2010, 12:37W Sylwka nie ma co przejmowaćsię dietą- jeść z umiarem i będzie gites xD Smacznego drinka życzę. Śliczna sukienka- niebieski mój ulubiony kolor ^^, ładnie w niej wyglądasz ;***
Smilie
29 grudnia 2010, 21:07nietuzinkowo wyglądasz, bardzo dobrze podkreśla Twoje atuty ;) i kolor piękny. I pewnie poza studniówką znajdziesz dla niej zastosowanie. A co do Twojego pytania to przede wszystkim postępuj w zgodzie ze sobą, jeżeli masz jakieś wątpliwości to pamietaj że nic na siłę. Ja mam na swoim koncie kilka takich momentów i decyzji za które sie po prostu wstydzę i które na szczęście nie skończyły sie źle poza ogromnym kacem moralnym... Teraz wiem, że nie było warto, a sytuacjom tym towarzyszyła wielka niepewność i teraz wiem, że jak się nie ma do czegoś przekonania na 100% to czasem (w 9 na 10 przypadków) warto się wstrzymać. Ten 1 na 10 to odrobina szaleństwa bez której życie byłoby przeraźliwie nudne... ;) rozgadałam się niepotrzebnie, nie za dobrze tłumacząc...ale juz nie poprawiam bo będzie jeszcze gorzej ;) apropos Twojego pytania o ćwiczenia: polecam chomika fizjofit gdzie jest mnóstwo filmów fitness - mnie jakoś się latwiej ćwiczy z instrktorem niż z suchym opisem w gazecie
Cailina
29 grudnia 2010, 14:04ladna tylko inny stanik by nie wystawal;-). No i cieliste rajstopy i szpilki jesli umiesz na nich chodzic;-)
xJuliette
29 grudnia 2010, 11:35Serce! Słońce, jeszcze nie raz w życiu się sparzysz, ale nie można przez to się dołować, czy niewiadomo jak zadręczać. Myśl pozytywnie, będzie dobrze i już! :) A sukieneczka bardzo ładna. Kolor też.
Morello
29 grudnia 2010, 11:34Bardzo ładna sukienka! Mój kolor! Serce czy rozum? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Ja zazwyczaj wybieram serce, ale kiepsko na tym wychodzę, więc może warto posłuchać rozumu :)
JulkaPa
29 grudnia 2010, 11:15Moim zdaniem sukienka całkiem przyjemna:D A co do serca i rozumu to też mam ten problem. Ostatnio posłuchałam serca i potem czułam się jak szmata, poniżona i zniszczona.. Jednak każda sytuacja jest indywidualna i ponoć należy słuchać serca, więc zapewne należał mi się taki kopniak od losu. :)
JulkaPa
29 grudnia 2010, 11:15Moim zdaniem sukienka całkiem przyjemna:D A co do serca i rozumu to też mam ten problem. Ostatnio posłuchałam serca i potem czułam się jak szmata, poniżona i zniszczona.. Jednak każda sytuacja jest indywidualna i ponoć należy słuchać serca, więc zapewne należał mi się taki kopniak od losu. :)
iZaCzArOwAnYmOtYlEki
29 grudnia 2010, 11:03ja na sylwka też w domku bo mój M. w pracy niestety eh no ale cóż a co do pytania ja zawsze słucham serca chociaż czasami zle na tym wychodzę ;)