Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
99 smacznie dopasowanej, czwartunio :-)


Cześć Kochanieńcy! Jak tam dietkowanie? U mnie dziś spox, nawet nie podjadałam co jest mega super świetne;-))) (puchar)!!! Dzień miałam dosyć udany, Jasiek co prawda upierdliwutki był, tzn. dominowały ostre gardłowe dźwięki w ramach protestów, że nie może chwytać/brać: płyt CD DVD, pilotów, wieży HIFI (zaczął szukać kabli z tyłu), psiego ogona, rączki i drzwiczek od kominka, patelni i garów z szafek kuchennych etc. Mieliśmy "zabawę" ile "mama wytrzyma", ale mama wytrzyma dużo, jak każda mama ;-) Także dałam radę, i nawet te wielkie jak brylanty angielskiej królowej łzy, nie zmiękczyły mojego "nie wolno" ;-) 

Dieta poszła mi dziś nadzwyczaj dobrze8), fajne posiłki vitaliowe mi się trafiły, zmodyfikowałam "po swojemu" kolację, ale też wyszła OK. 

Co do moich domowników pozostałych to cierpią nadal niestety na żołądkową (Antoś miał dziś po szkole "nawrót"... :(biedny jest...na szczęście od soboty FEEEERIEEEEE :-)))))))   )

Na aktywność nie miałam za bardzo dziś kondycji(ziew)(spi)(kreci) (Jasiek budził mnie dziś o: 24h, 2h, 4:25, i po 7 mej wstał sobie...szczęśliwiutki jak każdy facet rano dzięki najwyższemu poziomowi testosteronu...z tymże, z workami pod oczami - co mnie zaskoczyło, że on też JUŻ  je ma :-(   ) Ale wieczorkiem zrobiłam Mel B poślady(puchar) ( i poczułam i uda, i poślady), 120 brzuszków(puchar), i 30 minut bardzo intensywnej jazdy rowerowej(puchar) (mokre ostro plecy- także cudnie:D)

Pamiętajcie, jutro PIĄTUUUUNIO :D

A jadłam tak:

tosty razowe z jajecznicą z 2 jaj (cudne)

placuszki owsiane ( jajo, 1 łyżeczka kakao, 20gr płatków owsianych, troszkę mąki żytniej raz, łyżka słonecznika, kilka rodzynek, woda) bardzo sycące :-)

na obiad: 52 gramy makaronu ryżowego, 150 gr fasolki, kilka pieczarek (5-6), 60 gr fety (warzywa uduszone na oleju kokosowym)

"moja" sałatka: sałata lodowa, 4 łyżki fasoli czerwonej z puszki, pół papryki, 2 łyżki tuńczyka, 1 ogórek kiszony, do tego 1 kromka razowa - opiekana :-)

Także dziś było u mnie naprawdę smacznie :-)))

pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego piąteczku :-)

Ania(kwiatek)

  • MickeyMouse.

    MickeyMouse.

    29 stycznia 2016, 16:19

    Kochana maluszek budził Ci się co dwie godziny - niemowlaki często uczą się łączyć fazy snu, jednocześnie kwiląc lub nawet gaworząc mogą spać. Dobrym pomysłem jest odczekanie około 10-15 minut, by sprawdzić czy dziecko faktycznie nie śpi i potrzebuje jedzenia, zmiany pieluchy czy utulenia, czy też po prostu 'lunatykuje'. Rodzice często mylą to łączenie cyklów snu i sami wybudzają swoje dzieci, jednocześnie ucząc je tego, aby wstawały. Pozdrawiam! ;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 19:29

      On się budził bo ząbkuje,a poi wypiciu butli zasdypia...ma już praweie 13 miesięcy i ciągle jeszcze domaga się mleka ncą,chyba "na siłę" będziemy go oduczać ;-) podając tylko wodę,nie wiem ale to chyba dobry pomysł...

  • BulkaAmerykankaa

    BulkaAmerykankaa

    29 stycznia 2016, 15:42

    pyszniutko naprawde mniam

  • basik57

    basik57

    29 stycznia 2016, 14:32

    Jeszcze nie czas u mnie na obiadek przy SD, a patrząc na Twój jadłospis (zdjęciowy) kubki smakowe wariują.Robisz to tak przekonująco...Pozdrawiam.

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 15:07

      Na zdrowie,ja już znowu po:-)))

  • precelkrakowski

    precelkrakowski

    29 stycznia 2016, 12:32

    ile na tej smacznie dopasowanej kalorii masz?tak z ciekawosci pytam

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 12:40

      1500-1600 kcl :-)

  • ellephame

    ellephame

    29 stycznia 2016, 10:36

    Brawo ! podziwiam, że udało Ci się tyle aktywności wcisnąć w i tak bardzo aktywny dzień. Jedzonko wygląda smakowicie i na pewno takie było. Pozdrawiam

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:34

      Oj było,buziaczki !!!

  • fitball

    fitball

    29 stycznia 2016, 10:05

    zawsze masz piękne zdjęcia menu :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:33

      Bo oczxy jedzą pierwsze;-))) buziaki

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    29 stycznia 2016, 09:53

    Ćwiczonka zrobione, dietka utrzymana, świetnie :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:33

      Też tak uważam :-)))

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    29 stycznia 2016, 09:02

    smakowicie jak zawsze:-)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:33

      Bo to smaczna dieta jest:-)))) buziaki

  • Gosiunia31

    Gosiunia31

    29 stycznia 2016, 08:05

    Fajnie, że już macie ferie - my jeszcze musimy poczekać 2 tygodnie:-) podziwiam Cię, że codziennie jednak znajdujesz siły żeby poćwiczyć:-)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:29

      Obiecałam sobie że 40 minut dzxiennie w różnym tempie będę ćwiczyć,bez tego nie schudłabym ani grama!buziaki!

  • mamciaaa

    mamciaaa

    29 stycznia 2016, 07:59

    o jaaa, jakie smakowe placuszki owsiane - muszę zgapić i zrobię w przyszłym tygodniu, bo na sam widok ślina mi pociekła :) Super z Ciebie mama - każdy by taką chciał i gratuluję ćwiczeń, muszę i ja się zmusić...

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:28

      Oj tam,jak każda :-))) ćwicz ćwicz jednask jest skutek dzxiś w końcu spadek!!!!

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    29 stycznia 2016, 07:43

    Nieważne co mały wymyśli to i tak się nie nudzisz;) Ja idę dziś ostatni dzień, kiedy dzieci nie ma w szkole;) i od poniedziałku pewnie przeboje z nimi będą;)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 11:27

      Ale bez nich jaskby nudno było ;-)))

    • cynamonowy44

      cynamonowy44

      29 stycznia 2016, 12:19

      Ale też odrobinę oddechu mam w pracy. Bo ja mimo ferii każdego dnia chodzę. Czas zabijam książka, dziś krzyżówka. Spadły 2 tygodnie nawet nie wiem kiedy.

  • doloress1988

    doloress1988

    28 stycznia 2016, 23:54

    No tak kable, piloty, płyty to jest to co dzieci lubią najbardziej :)) mój syn ma dostęp do szafki z garnkami i dlatego mogę w kuchni zrobić co trzeba :P

    • Anulka_81

      Anulka_81

      29 stycznia 2016, 07:42

      ;-))) dzxieciaki rozrabiaki :-)

  • Retsina

    Retsina

    28 stycznia 2016, 23:01

    Pieknie wygląda jedzonko :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      28 stycznia 2016, 23:15

      Dzięki:-) i smaczne było, och smaczne :-)))

  • Anika2101

    Anika2101

    28 stycznia 2016, 22:58

    Zdrowo i kolorowo super, że miałaś siłę wieczorem na ćwiczenia po takiej nieprzespanej nocy. Zdrówka dla twoich mężczyzn życzę. Oby maluszek się od nich nie zaraził i Ty też. Spokojnej nocy buziaki :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      28 stycznia 2016, 23:15

      My się jakoś póki co trzymamy, na szczęście :-) buziaki!

  • paatrycjaa1

    paatrycjaa1

    28 stycznia 2016, 22:46

    mniam:D

    • Anulka_81

      Anulka_81

      28 stycznia 2016, 23:13

      Och, tak:-)

  • krcw

    krcw

    28 stycznia 2016, 22:41

    fakt smakowicie :D