Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec roku


Ach oderwałam się trochę od tych liczb, zestawień itd. Już na oczy nie widzę. Mam nadzieję, że już niedługo zamkniemy ten 2011 rok i będę mogła oddac się lekturze Waszych pamiętników. Dzieki lidianna- dzieki Tobie troszkę wyluzowałam z bilansem ;-)

Dietka przestrzegana. orbitek wieczorkiem relaksuje po całym dniu przesiedzianym przy kompie. Wczoraj pobiłam kolejny mój rekord- 15 km!!!!

A jutro dzień ważenia...

No dobra zerknę jeszcze co u Was :-)

  • czas.na.zmiane

    czas.na.zmiane

    2 lutego 2012, 21:01

    też chciłabym taki relaks :)) i mam nadzieje ze bd miala spadeczek :))

  • Abuja

    Abuja

    2 lutego 2012, 15:11

    trzymam kciukasy za jutrzejszy spadek! ;) p.s. też bym chciała mieć orbitrek :(

  • cel70

    cel70

    2 lutego 2012, 12:34

    marzę o tym, żeby orbitrek mnie relaksował wieczorem ;)

  • lidianna

    lidianna

    2 lutego 2012, 11:25

    nie ma za co:-) fajnie, że kolejne rekordy z orbitrekiem pobijasz:-) ważenie na pewno Cie mile jutro zaskoczy:-)

  • znudzonaona

    znudzonaona

    2 lutego 2012, 10:52

    Łoł !! super 15km , też tak chcę :-) ja na bieżni po 4km ledwo złaże , ale mam nadzieję , ze kiedyś cię dogonię :-) Pozdrawiam i miłej pracy życzę :-)