Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mój szwagier


Słuchajcie, wczoraj mój szwagier mnie rozwalił! Nie utrzymujemy jakichś bliskich rodzinnych kontaktów. Widzimy się wręcz chyba raz na rok. No i wczoraj naraz nawiedził nas (drukarka mu potrzebna była, a on nie ma więc rozumiecie dlaczego nam się objawił :-) No to siedzimy, jemy obiadek, piwko, gadamy i nagle On mówi "Jutro mam urodziny". No to my brawo, życzenia, a On naraz "To ja jutro do Was przyjdę z dziewczyną".  No OK. No to dzisiaj po pracy ja muszę lecieć na zakupy, zrobić im amu, kupić jakiegoś torta, kupić mu prezent. Nieźle mnie załatwił, co?

Chociaz z drugie strony fajna metoda na to, żeby ktoś wyprawił mi urodziny....

Buziaki, miłego dnia!

  • Praksyda

    Praksyda

    19 czerwca 2012, 11:57

    Zorganizował sobie szwagier urodzinki , faktycznie niech chociaż pozmywa.

  • kubinka

    kubinka

    19 czerwca 2012, 11:31

    wow ! niezły szwagier :)

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    19 czerwca 2012, 09:45

    Powiem Ci że z czasem sama siebie zadziwiam skąd pomysły biorę ale człowiek z latami wprawy nabiera,choć hi hi ma to też swoje minusy :)Zdarza się czasem tak że mój rozmówca, taki co mnie zna waży każde słowo i rozmowa trochę się przeciąga .Zwłaszcza w tedy gdy mam zły humor boją się że jak wypalę to hi hi z grubej rury:)Miłej imprezki ,może szwagier chociaż pozmywa:)

  • madziuniasz89

    madziuniasz89

    19 czerwca 2012, 09:36

    Hahaha....ale się załatwiłaś:D:D:Dhahaha

  • lidianna

    lidianna

    19 czerwca 2012, 08:50

    no rzeczywiście chłop się umie ustawić:-)

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    19 czerwca 2012, 08:42

    Hi hi dobre- tylko znając siebie to bym z mety wypaliła czy ta firma kateringowa co żarcie przywiezie dostarcza też talerze bo nie wiem czy tyle mam :)

  • groszek89

    groszek89

    19 czerwca 2012, 08:41

    haha dobry chłopak :D Obrotny :P