Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początki są zawsze trudne..

Cóż, startuje z Wami. :)

Gdy 3 lata temu, uzyskałam swoją wymarzoną sylwetkę, byłam bardzo dumna z siebie. W tym momencie, moja waga wróciła. Ważę 73 kg, czuje się ze sobą tragicznie, mimo że słyszę, że wyglądam dobrze, bo jestem wysoka, ja nie potrafię się takiej zaakceptować. Chcę ważyć przynajmniej 65 kg, chociaż marzy mi się aby zobaczyć 5 z przodu.. i ważyć około 57. Ale to wątpliwe.

Najgorzej w moim przypadku, jest schudnąć z brzucha. To jest dla mnie największa zmora, wszystko inne jestem w stanie zaakceptować, ale ten brzuchol.. masakra. Jeśli macie jakieś porady, chętnie posłucham.

Dopiero zaczynam na Vitalii, także próbuję się tutaj troszkę odnaleźć.

Ściskam Was wszystkich serdecznie. :)

  • jamida

    jamida

    26 sierpnia 2015, 08:29

    Powodzenia

  • melvitka

    melvitka

    25 sierpnia 2015, 18:00

    Witamy i powodzenia :)

  • aska1277

    aska1277

    25 sierpnia 2015, 15:55

    powodzenia