Dzień dobry gwiazdeczki moje:)
Muszę nadrobić wpis sobotni i tylko skrótem napisze, że nie było za dużo czasu, aby jeść i zjadłam tylko 1289kcal. Jak to się mówi miłością też można się najeść :Dzień słoneczny, hormony szczęścia się wydzielały od samego rana, biegałam prawie godzinę o yeah Trochę motywacji musi być:)
Źródło: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,967823.h...
Dziś popołudnie w pracy i jestem z siebie taka dumna nie zjadłam nic po 19h:] oj a było co jeść ale nie zjadłam i podjęte wyzwanie zaliczone zapraszam do nas:
http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwa...
Jest moc w takich wyzwaniach daje motywacje i napędza do działania:)
- śniadanie 489kcal
- obiad 700kcal
- podwieczorek 200kcal i tu dla słodyczo-samkoszów polecam żeby jeść wszystkiego ale bardzo mało. Ja nie mogłam się zdecydować i zjadłam dwa ciasteczka, pół princessy i 1 Michałka:) i od razu nic już za mną nie chodziło, żebym sobie coś zjadła;)
- kolacja 400kcal
- podsumowanie:1,789kcal
Dziś odpoczynek dla wszystkich mięśni bez żadnego treningu.:)
http://www.tapeciarnia.pl/88339_zabka_odpoczynek.h...
"W chwilach zwątpienia pomyśl sobie,jak wspaniale będzie czuć się osiągając cel"