Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23 z 28


Dzionek zaliczony :)))

Dietka zachowana, Turbo spalanie porobione :) Nie było tylko spaceru, bo jakoś się nie wyrobiłam.... Ale dzionek był mega sympatyczny - najpierw moje córeczki złożyły mi życzenia, potem wieczorem byliśmy u teściowej. Oczywiście, że były słodkości :) Teściowa upiekła ciasto z borówką amerykańską i były jeszcze jakieś cukierasy i ciasteczka. Ja wypiłam tylko kawkę i posłuchałam - "no już nie przesadzaj, jeden kawałek możesz zjeść".... Na co powiedziałam - "postanowiłam nie jeść ciasta i teraz dotrzymuję postanowienia" i to szczęśliwie zakończylo dyskusję na ten temat :)))

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 maja 2016, 17:42

    Miło spędzony dzień. ja od teściowej gdy byłam gruba to słyszałam tylko gdy siedziekliśmy przy stole i akurat cos jadłam ,, ale się spasłaś" wtedy jedzenie stawało mi w gardle i robiłam taką bezrozumną minę że jej się głupio robiło ale w srodku byłam zła na nią.

    • Aplik

      Aplik

      27 maja 2016, 23:54

      To przykre :( Wspólczuję Ci.

  • NaMolik

    NaMolik

    27 maja 2016, 14:36

    Super ☺

    • Aplik

      Aplik

      27 maja 2016, 23:53

      :)

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    27 maja 2016, 10:43

    Czyli masz teściową, która rozumie i szanuje Twoje zdanie - brawo Ty!

    • Aplik

      Aplik

      27 maja 2016, 11:25

      Odnośnie teściowej to nie wiem, czy rozumie a uszanować musi :)))) I jest bardzo kochana - żeby nie było :))))

  • ANETA-DIETA

    ANETA-DIETA

    27 maja 2016, 09:20

    Też wczoraj byłam u teściowej wypiłam kawę i zjadłam sernika bo na szczęście był a w diecie mam sernika ;) Potem była kolacja i jak już ktoś zobacz że nie jem to od razu tysiące pytań czemu dlaczego ale olałam to i byłam z siebie dumna że wytrwałam na diecie ;) Gratuluję wytrwania na diecie ;)

    • Aplik

      Aplik

      27 maja 2016, 11:24

      Oooo! Sernik - jak ja kochem serniki....:) Tak bardzo, że totalnie nie mam umiaru jedząc je. W związku z tym, jednak poczekam z ich jedzeniem :)))) I ja Tobie gratuluję!!!! Grunt to mieć mocne postanowienie! :) Będziemy się tego trzymać razem :)))

  • angelisia69

    angelisia69

    27 maja 2016, 03:13

    Zdolniacha ;-) dobrze ze nie masz tesciowej ktora na sile wpycha,choc zreszta tak naprawde jesli sie chce to kazdemu mozna odmowic.Wystarczy byc twarda ;-)

    • Aplik

      Aplik

      27 maja 2016, 11:21

      Już jestem w takim wieku, ze moja asertywność jest dosyć wysoka :))) Ale musiałąm się jej nauczyć, bo kiedyś byłam z tych, co to nie chce nikogo urazić w związku z tym samemu sobie robi krzywdę..... No more :))))