Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zatrzymanie wody i krople dr. Bacha...


Koszmarnie mi się zatrzymuje woda. Przytyłam od wczoraj 60 dkg, a ani tyle nie zjadłam. Pierścionki ledwie ściągam. Chyba czas pomyśleć o jakiś ziołach na odwodnienie, albo przejść jednak na kilka dni na dietę dukana. Motywacja mi nie spada, ale zaczynam powoli wściekać się na swój organizm za to, że mnie zawodzi, a to dobre nie jest. Jestem też rozczarowana co oczywiste i nie bardzo rozumiem co się ze mną dzieje. Całe życie zrzucałam 5-6 kg zimowej nadwagi w 2-3 tygodnie, a tu teraz takie cyrki. Dobrze chociaż, że nie czuję głodu...
Dzisiejsze menu: 2 jajka na twardo, kotlet mielony, tuńczyk w sosie własnym i ryba pieczona w folii z ziołami czyli prawie dukan...

Wczoraj dostałam wreszcie krople dr.Bacha. To mieszanka do której składniki wybrałam sama według tego jakie problemy emocjonalne mnie trapią. Wczoraj piłam 3 razy po 4 krople rozcieńczone w wodzie, a dziś na razie raz. Krople działają. Od  wczoraj jestem znacznie spokojniejsza, mniej się denerwuję i zupełnie przestałam reagować na ataki wściekłości Krzyśka. On wrzeszczy i narzeka, a ja jestem zupełnie spokojna wręcz obojętna i nie zwracam na to uwagi. Cud jakiś. Jestem też bardziej rozluźniona i zrelaksowana. Ciekawe czy efekt będzie trwały.
Za jakiś czas wypróbuję jeszcze aura soma  http://aura-soma.pl/ , która też podobno działa bardzo fajnie z tym, że delikatnie i raczej na sprawy duchowe. Wybrałam już 4 flakoniki i czekam na dopływ pieniędzy, żeby jeden z nich kupić. Pieniądze są mi potrzebne na już, bo wybrałam też dwie książki, które powinnam nabyć. A i farby i serwetki do decoupage czekają...

Dzisiejsze popołudnie będzie spokojne, ponieważ mój wściekły mąż idzie do pracy i wróci dopiero po 22,00 pewnie zmęczony i łagodny jak baranek. Będę miała czas na odpoczynek psychiczny w ciszy i cieple. Swoją drogą 
z andropauzą nie ma żartów zwłaszcza w przypadku mężczyzn z problemami psychicznymi...
  • irena.53

    irena.53

    2 lutego 2014, 13:07

    Tak chciałąm sie odezwać, bo już panie pokrzywe Ci doradziły. A I spokoju życzyć, - wszystkiego dobrego, spokoju I radości - Irena

  • marigold1989

    marigold1989

    2 lutego 2014, 09:37

    Polecam pokrzywę, ja piję od dwóch miesięcy szklankę dziennie i widzę efekty. Ale co miesiąc robię tydzień przerwy, żeby nie przesadzić. Ja mam predyspozycje do nabierania wody, chyba przez tarczycę. O kroplach dr. Bacha usłyszałam dopiero niedawno podobno dają genialne efekty i są naturalne. Powodzenia ;)

  • mefisto56

    mefisto56

    1 lutego 2014, 17:15

    Serdecznie pozdrawiam i życzę duchowego i domowego spokoju !!!! Krystyna

  • gilda1969

    gilda1969

    1 lutego 2014, 16:59

    Na mnie dukan działa, jak wiesz, bardxo dobrze i na chudnięcie i na samopoczucie. Dukan miał, owsze,sprawę w sądzie i wyrok ale nie za dietę, a za coś zupełnie innego. Jego przeciwnicy od razu temat podłapali i puścili plotkę w świat, że za dietę, bzdura. Dieta jest stosowana na całym śświecie z powodzeniem. Dobra dla tych z tendencją do zatrzymywania wody właśnie. Na nim nie puchnę, co działo się przy normalnym jedzeniu non stop. Są przeciwskazania, owszem, ale jak do każdej, każdziusieńkiej diety, która cokolwiek wyklucza. Nic nowego. Ważne znalezc taką, która dxiała, każdy ma inny organizm.

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    1 lutego 2014, 15:17

    Podobno picie pokrzywy pomaga, gdy woda się zatrzymuje w organizmie.

  • Alianna

    Alianna

    1 lutego 2014, 14:47

    Nam kobietom potrzebny jest spokój. Pozdrawiam :-)

  • gilda1969

    gilda1969

    1 lutego 2014, 13:41

    Oj..to współczuję takiej w domu atmosfery..

  • silvie1971

    silvie1971

    1 lutego 2014, 13:14

    byle nie dukan, dopiero co doebrali mu prawo wykonywania zawodu, ta dieta niszczy zdrowie. Spokojnie, waga zatrzymuje sie czy niewiele rosnie, chocby od wahan hormonalnych, najwzaniejsze nie panikowac. A taki wzrost, to za przeproszeniem slaba wizyta w toalecie i juz masz pare deko wiecej

  • mania131949

    mania131949

    1 lutego 2014, 13:06

    Może ja też powinnam sobie zafundować takie krople? Bo latam po chacie i wrzeszczę zupełnie jak Twój mąż! :-))))

  • fijka89

    fijka89

    1 lutego 2014, 12:59

    Dobrze że krople działają. Spokój to podstawa.