Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak oszukać organizm i dieta Vitalii...


Nie poddaję się i nadal dietkuję z zapałem. Dalszy spadek o 50 dkg. Menu na dziś: serek homogenizowany, zupa szczawiowa z ziemniakami i jajkiem, jajecznica z parówką sojową, cząbrem i szczypiorkiem, duże jabłko, pomidor z bazylią i szczypiorem. Bardzo lubię dietę urozmaiconą. Nie przepadam za monotonną, ale czasem taka to jedyne wyjście. Mam już Prolavię, młody jęczmień i dietę Allevo. Prolavię spróbowałam i jest niezła w smaku i dobrze syci. Oczywiście wszystkiego na raz nie będę stosowała. Może najpierw wprowadzę od przyszłego tygodnia Prolavię jak mi się błonnik witalny skończy. Jeszcze się zastanowię. Powinnam też w przeciągu kilku dni podnieść na jeden dzień kaloryczność, żeby organizm oszukać. Tak czasem robię, bo wtedy myśli, że dostanie więcej i przemiana materii nie spada tak szybko. Przy zakupie Prolavii dosałam kod na 7 dni diety i teraz na dietę czekam. Zobaczymy...

Dziś będę miała ruch, bo idę sadzić poziomki. Wcześniej będę musiała wyrwać trochę chwastów wieloletnich, które rosną w tym miejscu, gdzie jest miejsce dla poziomek. Źle się będzie plewiło, bo mokro jest. Trochę wysiłku mnie to będzie kosztowało. Trzeba też zebrać ślimaki z warzywnika, żeby mi ogórków i sałaty nie zjadły. Sporo schylania będzie, bo ich masa jest...

Schudłam 10 kg, ale ja tam zmiany nie widzę. Niby wymiary troche spadły. Chyba trzeba by zrobić zdjęcie i porównać, bo takie  gdy ważyłam ponad 102 kg mam.

  • Motywacja_do_zdrowia

    Motywacja_do_zdrowia

    23 maja 2015, 17:40

    Też ważyłam kiedyś 102 kg. Masakra! Patrząc z tej perspektywy niezłe z nas laski ;)

    • araksol

      araksol

      23 maja 2015, 20:00

      ano tak...

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    22 maja 2015, 17:04

    !o kg schudlas to super! A w jakim czasie ?

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 17:07

      Powoli rok. Było 14 ale przytyłam bo zbyt dużo zaczęłam na raz jeść, bo miałam wesele i były po drodze święta...

  • Wiosna122

    Wiosna122

    22 maja 2015, 17:01

    Powodzenia oby tym razem były efekty

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 17:03

      jestem dobrej myśli...

  • NowaOnaaa

    NowaOnaaa

    22 maja 2015, 16:54

    kochana oj jesteś pracowita i dasz radę... cieszę się że walczysz i oby tak dalej buziak

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 17:03

      dzięki za wsparcie .Musi si eudać

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    22 maja 2015, 15:05

    10 kg mniej na pewno jest widoczne, ale oczywiście my dla siebie zawsze jesteśmy zbyt surowe ;)) Prace w ogrodzie to niezły wysiłek fizyczny ;))

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 15:16

      Też tak myślę z tym wysiłkiem...

  • ttusia10017

    ttusia10017

    22 maja 2015, 14:12

    daj znać jak jęczmien dziala bo tez chce go zakupic ponoc dobrze dziala na oganizm:)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 14:24

      będę pisać jak go zacznę brać. Różne są zdania na ten temat...

  • gilda1969

    gilda1969

    22 maja 2015, 12:08

    Ale się zaczytałam w poniższą dyskusję:)) Widzę tu wielu specjalistów od spraw żywieniowych:)) A poziomki są pyszne:))

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 12:10

      Posadziłam parę krzaczków w zeszłym roku i zbierałam poziomki cały sezon stopniowo. W tym roku posadzę 14 krzaczków...

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 12:23

      A jeżeli chodzi o żywienie to fakt co człowiek to inne zdanie na ten temat najczęściej poparte wiedezą z internetu...

    • megan292

      megan292

      22 maja 2015, 12:23

      Gilda, na szczęście jest na tym form jeszcze parę osób które mają jakiekolwiek pojęcie o odżywianiu i nie jadą na serkach homogenizowanych i parówkach. Dobrze, ze czytasz co piszą, może skorzystasz z ich rad i wiedzy.

    • gilda1969

      gilda1969

      22 maja 2015, 12:27

      Dziękuję Megan, mam nadzieję, że też korzystasz z dobrych rad, wszak one po to są:) Pozdrawiam:)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 12:31

      Tu nie chodzi o obiektywną wiedzę tylko o wiarę w różne teorie

    • gilda1969

      gilda1969

      22 maja 2015, 12:37

      Chodzi o jeszcze coś innego - o mądre dopasowywanie ich do siebie - bo każdy człowiek i organizm jest inny.

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 14:25

      ano właśnie...

    • megan292

      megan292

      22 maja 2015, 15:45

      Teraz juz nie korzystam, bo aktualnie stosuję się do wskazówek mojego trenera, ale naprawde wiele się tutaj nauczyłam. I nie ma wielu teorii nt. odżywiania. Przepis na zdrową i zbilansowaną dietę jest jeden, nie ma tu żadnej filozofii.

    • gilda1969

      gilda1969

      22 maja 2015, 15:55

      Tak, Megan, masz rację - lecz tylko pod jednym warunkiem - że nie ma problemów zdrowotnych, które teorie te burzą. Jeśli problemy ze zdrowiem są, organizm zupełnie inaczej działa i wszystkie "normalne teorie" można wyrzucić do kosza. I tu już ani internet, ani trener nie pomoże wcale.

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 16:44

      i tu się zgadzam z gildą...

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 17:23

      no biorę jednak leki na niedoczynność tarczycy i na ciśnienie. Jest jeszcze skłonność do podwyższonych trójglicerydów i cholesterolu. Mam chory kręgosłup, były problemy z sercem/zbyt szybki puls/

  • silvie1971

    silvie1971

    22 maja 2015, 10:21

    Chudniesz glownie z miesni, nie z tluszczu, dlatego zmiany sa malo zauwazalne. To taki "urok" diet nieskokalorycznych, ogranizm dozywia sie twoimi miesniami, bo ma braki,. Tluszczu nie rusza tak latwo, bo to zabezpieczenie ogranizmu w czasach glodu (1200 kcal dla organizmu to wlasnie czas glodu), miesnie potrzebuja duzo kcal do utrzymania, wiec ida pod topor. Gorzej, ze serce tez jest miesniem

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 10:27

      Umięśniona to ja nigdy nie byłam więc nie ma mi co spadać. Inni widzą zmianę tylko ja nie...

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 10:48

      Musisz miec miesnie, bo zyjesz, oddchyasz, chodzisz, masz otylosc, wiec musza byc na tyle silne, zeby udziwgnac twoje cialo, pracujesz w ogrodku, wiec jakies sa, niestety tracisz i ta mala ich czesc. A to wlasnie miesnie napedzaja metabolizm

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 10:51

      wiem wiem tylko to miałam na myśli, że ich nie widać...

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 10:56

      Nie musi byc ich widac, poza tym nie ma szans przy nadwadze czy otylosci, zeby bylo je widac, za gruba tkanka tluszczowa je pokrywa, ale one sa i pracuja dla ciebie. Wiec pomoz im, dodaj troche bialka, bo w menu masz tylko jajka, moze 2 moze 3, czyli malusio, bo serek to nie bialko, tylko nabial

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:01

      Ja czerwonego mięsa nie jem dużo ze względu na skłonność do podwyższonego cholesterolu. Tak 3 x w tygodniu. Drobiu nie jadam. Częściej jem ryby np. śledzie i tuńczyka..

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 11:02

      Wlasciwie jak dorzucisz jedno jajko gowotane czy tam w formie jak lubisz, to troszke dobijesz do tych 1200kcal, bo dzieisjesze menu chyba nie zawiera twojego pulapu zalozonego

    • ggeisha

      ggeisha

      22 maja 2015, 11:03

      A ja się z tym nie zgadzam. Organizm to nie głupia maszyna, która czerpie z tego, co jej niezbędne do przetrwania. Nie zje się mięśnia sercowego (a nawet mięśni szkieletowych) kiedy spożywa się mniejsze racje pokarmowe, a ma się zapas w tkance tłuszczowej! Organizm po to gromadził energię w postaci tłuszczu, żeby z niej korzystać w czasie, kiedy będzie miał za mało pożywienia. Dlatego teraz korzysta właśnie z tkanki tłuszczowej, tyle, że zaczął od warstw wewnętrznych, z otłuszczonych narządów, dlatego nie widać bardzo zmian, ale one są, co więcej są bardzo korzystne, bardziej niż gdyby spalała się tkanka z brzucha czy pupy.

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:04

      dziś będą 4 jajka...

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:07

      Tak tłuszcz wokół narządów jest niebezpieczny...

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 11:13

      A jak straczkowe, mozesz jesc?

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:15

      jadam czasem w niewielkich ilościach teraz i soję też. Ostatnio miałam pasztet z soczewicy...Czeka na mnie soja . Też chyba pasztet zrobię, bo lubię...

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 11:19

      Ggeisha czy ty sie zgadzasz czy nie, to taka jest prawda, jesli wolisz wierzyc w swoje teorie to prosze bardzo. Z drastycznych przypadkow, pewnie nie wiesz, ze anorektyczki sa bardziej narazone na zawal serca, niz ludzie z otyloscia, kombinuj dlaczego?Nie wiem ile masz lat, ale w pewnym wieku takie rzeczy sa wazne i zdrowie przede wszystkim. Araksol ma juz obciazone serce: nadcisnienie i chora tarczyca, skoro mozna czemus zapobiec na wszelki wypadek, to dlaczego by nie?

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 11:20

      Soja jest najslabsza pod wzgledem zdorwotnym, ale soczewica bardzo dobra. Taki pasztet to swietny pomysl, ma sporo bialka

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:23

      Tak wiem. Jadam też ciecierzycę...

    • silvie1971

      silvie1971

      22 maja 2015, 11:32

      To tez bardzo dobry wybor, wszystkie straczkowe, z wyjatkiem soji, sa bardzo dobre

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 11:34

      Sporo strączkowych jadam z tym, ze zimą więcej...

    • araksol

      araksol

      22 maja 2015, 12:13

      Co się komu podoba. Jedni lubią mięśnie inni krągłości a jeszcze inni wiotkie sylwetki...