Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i piąteczek...


Już drugi dzień jest mi zimno. Siedzę w bluzce z długim rękawem i w skarpetkach, a czuję chłód. Kusi mnie napalić w piecu, ale nie chcę drażnić Krzyśka, bo jemu oczywiście ciepło. Morcinki coraz bujniej kwitną. Teraz już też i niebieskie. Jesień na całego. Okna też już pozamykałam i tylko wietrzę.

Waga jaka była taka jest. Coś to odchudzanie opornie idzie tym razem. Chyba będę się ważyć rzadziej, bo tak się tylko denerwuję.

Wczoraj oczywiście działałam w portretach. Krzysiek sam siebie nie poznał i jak tu się nie załamać. Po południu malowałam koty tym razem w zasadzie rysowałam, bo użyłam kredek akwarelowych. Pozostały mi jeszcze akryle i ćwiczenie z kursu zaliczę.

Przyszła mi pierwsza lekcja z tarota. Lekcja jest ciekawa i jeśli nawet niewiele nowego się nauczyłam to z pewnością zatrzymałam się w biegu i otworzyły mi się oczy na niektóre sprawy. Niby to czy tamto wiedziałam, ale tak nie do końca to do mnie docierało. Jak na razie jestem z kursu zadowolona.

A na koniec wczorajszy wiersz

Jesień kroczy

znalazłam pierwszy
złoty liść przy drodze
nawłoć żółci ugory
poranki już chłodne
 
jesień kroczy
z wrzosami
i bukietem marcinków
a wspomnienie lata
wciąż żywe
 
nie mogę zapomnieć
uśmiechu poranka
do maków
lśniącymi od rosy
ani wieczoru
rześkiego po całodziennym upale
 
tak szybko
dzień za dniem umyka
tylko błękit nieba ten sam
układa się miękko
na koronach drzew

  • Dorota1953

    Dorota1953

    11 września 2015, 20:43

    Przykro mi, że z dietą Ci nie wychodzi, bo ja swój tegoroczny plan już zrealizowałam, ale u mnie głównie pomogły spacery i rower. U mnie w domu też zimno. W ogóle teraz na dworze cieplej niż w domu. Jak Ci zimno to pal, bo jeszcze się przeziębisz.

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 22:24

      napaliłam, ale mnie zimno przy 22 stopniach

    • Dorota1953

      Dorota1953

      11 września 2015, 23:15

      Zawsze, czy tylko teraz ?

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 23:16

      teraz pewnie dieta

    • Dorota1953

      Dorota1953

      11 września 2015, 23:25

      Zimno Ci przez dietę ????

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 23:39

      no pewnie u mnie o normalne

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    11 września 2015, 18:08

    Jeden kotek uśmiechnięty, a drugi dość groźny. Ładny wiersz. A co z Twoimi opowiadaniami.

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 18:40

      a ostatnio coś nie piszę

  • gilda1969

    gilda1969

    11 września 2015, 10:31

    Ładny wiersz, refleksyjny, spokojny, jesienny właśnie:)) A co do dietkii ważenia to częściej się ważyć niz raz dziennie nie trzeba, zresztą od ważenia waga wcale nie chce spadać hihi:)) Chyba, że wagę potraktować jak step do ćwiczeń, to może troszkę, kto wie?:)) Dietkuj dzielnie.

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 18:40

      próbuję z ta dietą...

  • Alianna

    Alianna

    11 września 2015, 09:50

    Ładne te Twoje kicury ! :-)

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 18:39

      :)

  • silvie1971

    silvie1971

    11 września 2015, 09:35

    Jaki to kurs tarota? Portrety sa dosc ciezkie do malowania, nie to co pejzaze czy martwa natura

    • araksol

      araksol

      11 września 2015, 09:37

      Podejście psychologiczne ESKK

    • silvie1971

      silvie1971

      11 września 2015, 11:49

      Dziekuje:)