Witam,
Dzień drugi nastał...
Dziś Walentynki i jak co roku mialo byc pudełko ptasiego mleczka ale konczymy z tradycją i sie trzymamy w ryzach.
Moze zrobie jakis dobry deserek dla Małża zeby nie był pokrzywdzony :). Jakieś jabłka moze zapiekane z bitą śmietaną light :) pomysle, mam jeszcze chwile.
Ja:
śniadanie: 1 parówka indycza + pól pomidora z plastrem sera feta odtłuszczonego + kawa z mlekiem
2 śniadanie: roladki z liścia kapusty pekinskiej z posmarowanych musztardą 2 plastrami szynki drobiowej z małym ogóreczkiem kiszonym. Smaczne!!!
Obiad: pierś z kurczaka duszona z pieczarkami i cebulą. Do tego sałatka z kapusty i pomidora.
Kolacja: Omlet z 2 jaj z warzywami.
Małż:
Śniadanie: 3 parówki indycze z 3 kromkami pieczywa, polową pomidora z plastrem fety + kawa z mlekiem
2 śniadanie: omlet z 2 jaj z plastrem szynki + mały ogórek kiszony
Obiad: to samo co ja, + 1 szkl. zupy grzybowej z kaszą jeczmienna
Podwiecorek: pieczone jabłko z bitą smietaną - tak od serca :)
Kolacja: To samo co ja.
Staram sie trzymać SB choc niestety musze wybierac i dostosowywać sie do tego co mam w lodówce, Małż ogranicza ilościowo i stara sie :D
Pozdrawiam Ania :)
Awelina
14 lutego 2012, 12:34witaj rzeszowianko :-