Zaczynam po raz drugi jednak już po 2 ciąży i 34 kilogramach nadwagi. Mam silną motywację i chęci... Jednak mam też dużo obaw jak sobie poradzę przy dwójce dzieci :(, jak znajdę czas na to wszystko. Pocieszam się ze do powrotu do pracy mam równy rok i to właśnie teraz jest najlepszy moment na zmiany w swoim życiu. Potem przyjdzie praca, stres, i setki innych obowiązków i znów nie będzie czasu na zdrową dietę, zmiany ( bo będzie ich za dużo) i ćwiczenia ( bo będę zbyt zmęczona 2 szkrabów i pracą). Co mnie bawi na samą myśl o diecie mam ochotę opróżnić cała lodówkę bo mój mózg mi mówi że zaraz będą chwile wyrzeczeń.Chciała bym chodzić na siłownie chociaż raz w tygodniu ale nie jestem mobilna ehmm więc dojazd autobusem zajmie mi trochę czasu. A czasu mam bardzo mało....
studentka_UM_Lublin
16 listopada 2014, 13:06kochana, jest kilka utrudnień, ale na pewno się uda to wszystko jakoś pogodzić :) trzymam kciuki za Twoje zmagania :) do dzieła!!! :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://app.vitalia.pl/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform