A mianowicie:
10:00 bułka pełnoziarnista z wędliną, ogórkiem i pomidorem, herbata zielona, dwie kostki gorzkiej czekolady
13:30 zupa ogórkowa z kaszą, dwie małe kromki chleba pełnoziarnistego, kawa mrożona z mlekiem, trzy herbatniki, trzy kostki gorzkiej czekolady
16:00 kilka śliwek
17:00 dwa jabłka starte z płaską łyżeczką cukru
20:00 dwie kromki chleba pełnoziarnistego z wędliną, fetą i ogórkiem, jedna kromka z powidłami śliwkowymi, herbata czerwona
Do tego oczywiście sporo wody przez cały dzień i godzina spaceru energicznym krokiem, który autentycznie mnie zmęczył. Czyli jak na warunki domowe - znów całkiem nieźle! Ha!
yoana21
22 sierpnia 2012, 10:59Pewnie, całkiem nieźle;). Tak dalej!
jolka872
22 sierpnia 2012, 09:11ładnie tobie idzie;)
amaa19
21 sierpnia 2012, 23:53dobrze jest :D
Neverwhere
21 sierpnia 2012, 23:41Bardzo fajna, zblinasowana dieta :)
karmeeelowa
21 sierpnia 2012, 23:40Gratuluję :) Dobrze Ci idzie.
karmeeelowa
21 sierpnia 2012, 23:40Gratuluję :) Dobrze Ci idzie.
roogirl
21 sierpnia 2012, 23:36Nieźle :) Oby tak dalej. Pozdrowienia!