Moi drodzy,wszystkim Wam zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku,powodzenia i wytrwalosci w waszych noworocznych postanowieniach.Sama nie skladalam na pismie ,noworocznych postanowien,poniewaz ,boje sie ,ze nie uda mi sie ich dotrzymac,tak jak to bylo w ubieglym roku.Ktos z Was do mnie ktoregos dnia napisal,bardzo mi to przypadlo do serca.Juz nie pamietam jak to brzmialo,ale sens byl taki ,ze jezeli cos nam nie wychodzi,no to trudno,byleby robic cos w tej sprawie.
marchewa222
13 stycznia 2013, 00:23zgadzam się z tym kimś w 100%, ważne by się podnieść i nie rzucić w diabły, bo przecież ostatnio się nie udało. Życzę powodzenia w realizacji celu.
mika75
13 stycznia 2013, 00:23kilogramy mozesz tylko ty zgubic :) i postanowienia lub cele lepiej miec zeby wiedziec czego sie czymac inaczej z gory sie zaklada przegrana i latwiej odpuscic... powiedziec tak wyszlo i juz, troche sie chyba trzeba zawziasc - powodzenia
KatRina21
13 stycznia 2013, 00:23Arizona sama sobie pomozesz:) Nie wiem co Cie gubi w walce z kg - mnie np. slodycze - ale jak sie uprzesz i pokonasz sama siebie i swoje slabosci to i kilogramy poleca:) Powodzenia!