Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Domowe wypieki


Wczoraj bylam na dziecinnych urodzinkach.Tu w Dani jest zwyczaj ,ze piecze sie specjalne  buleczki,jemy je z maslem ,marmolada,serem ,mozna je rowniaz zjesc z wedlina,chociaz zadko podaje sie wedline na stol.Bulki to Ja nam w nosie,byly 3 rodzaje ciast,a tych to Ja nie potrafilam sobie odmowic,byl tez tort lodowy akurat ten co Ja uwielbiam,ma moja zgube...Sumienie troche mnie gryzlo,moglam jednak zjesc troszke mniej,ale dzis na obiad to bedzie cieniutko ...i nie wesolo.
  • mefisto56

    mefisto56

    2 czerwca 2013, 16:09

    Witaj Arizonko!!! Doskonale Cię rozumiem i wiem, ze trudno się oprzeć domowym wypiekom i dlatego przestałam piec ciasta, żeby " licho nie kusilo" . Pozdrawiam Krystyna