Wydaje mi sie ,ze mam czegos za duzo na glowie,czuje sie zmeczona,jakos rozdrazniona,brak mi jakby czasu,na nierobienie nic,a pozatym uszla ze mnie cala emergia,nie mam sie z tym dobrze.Jezdze miedzy jednym a drugim domem,i to nie jest 10km,tylko pare razy wiecej ,samochodem godzine w jedna strone.U siebie mam taras i kwiaty w donicach a u mojej drugiej polowki jest ogrod i ciagle tam jest cos do zrobienia.Ja jestem taki glupi czlowiek,ze jak sobie wbije w ta glupia glowe,to nie odpuszcze,i stale cos wynajduje, Ja uwielbiam ogrodkowe zycie,nikt mi nie kaze nic robic,ale to daje mi takie zadowolenie,Kocham nature,co roku przychodzi rodzina jezy,w zeszlym roku byly 4 sztuki,teraz przychodza 3 sztuki,jedza razem z 4 kotami ,ktore dokarniamy.Jutro jade do miasta musze kupic specjalne jedzenie dla jezy,uwielbiaja je.Do syna jezdze tez raz w tygodniu,z jedzonkiem,poprostu pomagam nu.Na apukunkture tez raz w tygodniu ,3-4 razy w tygodniu na moj trening,a trening to jest ogromny wisilek jak dla mnie.14 czerwca syn konczy technikum,szkola z synem zapraszaja nas na rozdanie swiadectw i maly poczestunek ,odbywa to sie wszystko na stojaco,jest piwo ,cola i na ogol sa to tosty ,cos co mozna trzymac w reku i jesc.15 czerwca, to Ja u siebie w domu,robie impreze dla rodziny ,przyjaciol,znajomych kolegow i kolezanek mojego syna,takie tu panuja zwyczaje,co kraj to obyczaj.Musze tez zorganizowac spanie,dla paru kolegow,mieszkaja daleko i nie ma dosc dobrego polaczenia z domem.A mi brakuje energi,gdzie mnie postawisz tam stoje,jestem dobra organizatorka i wiem ,ze wszystko bedzie tak jak sobie zaplanuje,jak sie wezne, to robota pojdzie.Zastanawiam sie czy nie odpuscic ,latem ,chodzenie na trening? i robic cos co mnie tak- nie wiem jak to sie mowi po polsku,zapomnialam-nie uwiazuje-nie goni.W jednym domu,mam normalny rower a w drugim mam rower do rechabilitacji,czyli nie byloby tak ,zebym nic ze soba nie robila,musze sie zastanowic i pomyslec.Zycze milego wieczoru.
schmetterlingjojo
4 czerwca 2013, 13:10absolutnie nie odpuszczaj treningow. bedzie ci potem bardzo trudno wrocic. poszperaj w internecie i poszukaj przepisow na jedzenie zdrowe i nieprzetwozone, ktore dodaje energii. i pamietaj, ze nie musisz zawsze byc dlainnych. rob przez Jakis czas tylko to, co lubisz.
mefisto56
3 czerwca 2013, 21:55No widzę, ze się Kochana troszkę "zakrecilas" bo masz za dużo obowiązków !!!daj troszkę na luz, przecież się nie rozdwoisz . Wszystkiego nie da się ogarnąć, a powoduje to dodatkowy stres i w takich przypadkach "ręce opadają". Przy takim trybie życia możesz się czuć zmęczona . Pozdrawiam , ale troszkę pomyśl o sobie . Pozdrawiam Krystyna
Lidia1993
3 czerwca 2013, 21:11Może czas na jakiś urlop?:)