Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
98 kg


....utrzymalam wage,to tez jest sztuka,nie robiac nic by schudnac...Zostaly mi w planie od 10-ciu do 14-stu dni wakacji w Polsce.Troszke bym popisala,ale musze zrobic cos niecos w domu.W srode jade do syna a od niego obieram kierunek druga moja polowka,w czwartek sasiad zaprasza nas na impreze integracyjna,idziemy do restauracji,nie wiem czy to beda zimne zakaski,czy obiad,ale trunki beda i deser tez,bo to jest zawsze.I jak Ja sie mam odchudzac,miesiac sie dopiero rozpoczol a w czwartek juz druga impreza,jeszcze ferie w Polsce,ukochane moje ciasta,dwie imprezy urodzinowe,bo przeciez na nie jade ,byle utrzymac wage....i nic wiecej ...Jak macie pisac zle komentarze,nie piscie wcale,bo powoli zaczyna mnie grysc sumienie,ze moze troche za bardzo sobie odpuszczam...kiedy inni pracuja na sukces.Zycze wszystkim milego wieczoru.
  • mefisto56

    mefisto56

    12 sierpnia 2013, 19:15

    Arizonko!!!! Nic się nie przejmuj, bo wakacje nie trwają wiecznie. Trudno byś stosowała dietę będąc w Polsce, staraj się tylko utrzymać dotychczasową wagę, o diecie pomyślisz jak zakończysz wojaźe!!!! Miłych spotkań w gronie znajomych.