Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...lekarz...


...zadzwonilam dzisiaj do lekarza,nie udalo mi sie zamowic wizyty,mam probowac jutro...dzis nie mam juz goraczki ,mam 35,3  ,gdybym moze miala goraczke ,to napewno dostalabym sie do lekarza,zreszta kto to wie,zobaczymy jutro,jak to bedzie.Katar jest jak katar i nie leje sie z nosa...ale kaszle ,och jak Ja kaszle i mam sie jak by mnie samochod przejechal...Wszystkiego mi brakuje w lodowce...bedzie tez brakowac na wieczor Otrivin ,zastamawiam czy mam zrobic zakupy sama,czy poczekac na sasiadke?Jedno jest pewne,musze umyc glowe,min wyjde z domu z takimi wlosami nie ma mowy, zebym wylazla z domu...,moze to glupie ale wlosy i czyste buty musza byc zawsze...
  • mefisto56

    mefisto56

    7 lutego 2014, 07:38

    Arizonko !!! Coś mi sie wydaje, że bez antybiotyku się nie obejdzie !!! Lekarz musi Cię osłuchać i wdroźyć leczenie !!! Źyczę Ci zdrowia i miłego weekendu !!! Krystyna

  • moderno

    moderno

    6 lutego 2014, 17:21

    Może jednak opcja z sąsiadką ?

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    6 lutego 2014, 16:36

    Eee, a co jest glupiego w czystosci? Zdrowka zycze :)

  • TuSia2606

    TuSia2606

    6 lutego 2014, 16:12

    Oj wracaj szybko do zdrowia. A z wlosami tez mam musza byc czyste umyte bo z tlustymi to sie ludzia na oczy nie pokaze.