...tak sie balam wlaczyc computer i zajrzec do swojego pamietnika,balam sie Was ,ze znowu nie zostawicie na mnie suchej nitki...jestem osoba bardzo uczuciowa,nie konfliktowa,ugodowa,zawsze daje wiecej niz sama biore...ale tym razem postanowilam sobie,ze jak bedziecie wieszac psy na mnie...to Wam sie nie dam...To jest moj pamietnik,wiec mam prawo pisac co chce...!(zostawmy to wiec bez komentarza).Od jutra bede jezdzic autobusem na apukunkture,musze wziasc pare zabiegow ,bo bol mnie dobija,przez to tez bardzo przytylam ,reaguje tak jak jak nie daje sobie rady sama ze soba...wiem ze to zle ...ale tak mam...dzisiaj probowalam skontaktowac sie z neurologiem,ale mi sie nie udalo,sprobuje jutro.O jak cudownie wyszlo sloneczko,wiec ide do apteki po tabletki ,znowu lekarz przepisal mi przeciwbolowe ,zamiast mnie leczyc!!!.Po drodze pojde po truskawki,mam wspanialy przepis na truskawki w ciastkach ,ze smietana,i z porto winem,ale to jest tylko dla tych co potrzebuja albo probuja sobie oslodzic zycie...Zycze milego dnia.
Arizona1959
8 lipca 2014, 17:11...moja droga masz prawo do swojej opini i komentarza tak jak reszta innych,zawsze staram sie wszystkie opinie przeczytac dokladnie...jednak nie moge sie z Toba zgodzic ,zeby robienie martwych zwierzat nalezalo do moich przyjemnosci...nigdy do tego tak nie podchodzilam...pewno ,ze nie nalezy to do zdjec pieknych kwiatow czy przeslicznej natury...ale przeciez pisalam ,ze Holle z sasiadem na moje zyczenie zakopali borsuka w ogrodzie...Zaczynam sie zastanawiac czy upodobnilam sie juz do Dunczykow,mieszkajac tu tyle lat...? Serdecznie Cie pozdrawiam i zycze milego dnia.Arizona
mikrobik
8 lipca 2014, 15:51Arizonko, oczywiście, ze jest to Twój pamiętnik i możesz zamieszczać w nim co chcesz, ale skoro nas zaprosiłaś do grona znajomych chyba oczekujesz komentarzy na temat tego o czym piszesz, czy zdjęć jakie zamieszczasz. Przyznam Ci się szczerze, że Cię nie rozumiem. Zdjęcia martwych zwierząt są drastyczne i chyba dlatego tyle osób, w tym ja, tak zareagowało. Po tych wszystkich wpisach robisz to po raz kolejny, wiedząc jaka może być reakcja części z nas. Sprawia Ci przyjemność robienie tego typu fotografii? Dla mnie zawsze będą one nie do przyjęcia i to nie ma nic wspólnego z wspieraniem Cię w innych dziedzinach. Jeśli chcesz, abyśmy się liczyły z Tobą, Ty chyba powinnaś liczyć się z nami.
mariolka1960
8 lipca 2014, 08:49pamietam ten Twoj wpis z ta fotka z borsukiem i przyznam,ze nie byl to mily widok,ale ten kret to szkodnik.Po za tym taka jest natura.Milego dnia
Arizona1959
8 lipca 2014, 02:13...w tym wszystkim nie idzie o kreciki,Ja ich tez nie lubie,ale musisz przyznac ,ze maja piekne aksamitne futerko...Tu chodzi o zdjecie jakie zamiescilam ,bylo to zdjecie zabitego borsuka,...i chyba tez kreta juz nie pamietam ,wiem dobrze,bo to akurat bardzo ale bardzo dobrze pamietam...kazano mi usunac zdjecie borsuka,itp,ze mam cos z glowa,ze zamieszczam takie zdjecia.Ja nawet potem pisalam ,ze Holle z sasiadem zakopali tego borsuka w ogrodzie,ale co mi sie dostalo to mi sie dostalo...Buziaczki dla Ciebie,ide spac
kalina91
8 lipca 2014, 10:08To Twoj pamietnik i piszesz, wrzucasz co chcesz, jak komus nie odpowiada to moze nie czytac...Basta !!:) :) :)
kalina91
7 lipca 2014, 18:33Nie wiem o co chodzi, ja zawsze z przyjemnoscia czytam Twoje wpisy. Odnosnie kretow...mam ich serdecznie dosc!!!! co roku zniszczony ogrod. Buziaki kochana i milutkiego dzionka
Tyskaa922
7 lipca 2014, 14:39Tu zawsze można liczyć na wsparcie i pomoc ;)
mefisto56
7 lipca 2014, 14:34Arizonko !!!! A za co mamy Cię ganić, lub jak piszesz wieszać psy !!!!! Przecież nie na tym to polega !!!! Nie jesteśmy na Vitalii po to, by się wzajemnie krytykować , tylko mamy się wspierać !!!! Każda z nas popełnia błędy duże i małe !!!! Jesteśmy dorosłe i zdajemy sobie z tego sprawę , ale pisząc o tym, potrzebujemy dobrej rady i wsparcia , a kiedy osiągamy sukces, to liczymy na pochwały !!!! Jeśli ktoś myśli inaczej, to powiem otwarcie, że krytyki i morałów nie przyjmujemy !!!!! Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę zdrówka !!!! Krystyna
Arizona1959
7 lipca 2014, 15:03...Krysiu,Ty dobrze wiesz jacy sa ludzie sa i tacy tutaj,Ja sie o tym przekonalam...mowie o nich...nic nie moga ze soba zrobic w ich naturze jest przegadywanie komus,dla mnie sa smieszni a zarazem ...nie chce tego powiedziec.Zycze milego dnia.Arizona
Arizona1959
7 lipca 2014, 14:34...dzieki,zycze wspanialego lata.Arizona