Moja waga na chwile obecna to 121,8 kg,to duzo,ale ze w poprzednim tygodniu dopadla mnie infekcja z wysoka goraczka to waga zaraz poleciala w dol.Zamierzam ograniczyc jedzenie i patrzec co jem ,wszystko w granicach przyzwoitosci,nie da sie inaczej moj maz na warzywa ...to nie jest realne.Tak jak widzicie zadnego wsparcia nie mam na wszystkie imprezy urodzinowe,rocznice slubow itp,mam zamiar chodzic nie musze sie najesc na zapas ,nie jestem z tych co tez musza wypic wiadro alkocholu,w tym wieku nie ma juz za duzo przyjemnosci,wiec tych co zostaly nie mam zamiaru sobie odmawiac.Moj sasiad rozpoczal djete na takiej sammej zasadzie w listopadzie zeszlego roku i dzis waga jest minus 8,5 kg i to widac.Przestaje pisac wpadla sasiadka na kawke
mefisto56
1 kwietnia 2022, 15:31Arizonko😘Super ze wróciłaś, będę Cię obserwować i wspierać. Ja tez utyłam i nie mogę pozbyć się 9 z przodu, ale będę walczyć 😘❤❤
jasmina19
24 marca 2022, 07:16MŻ to również dobre podejście, do tego ruch na świeżym powietrzu jakiś spacerek, rower i też będzie ok. Powodzenia i pozdrawiam.
kottie
22 marca 2022, 23:04Slynne MŻ to uniwersalna metoda😁 Trzymam kciuki. Śledziłam Twój pamiętnik kilka lat temu, cieszę się że wróciłaś