Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek, piąteczek, piątunio


Najmłodszy wyszalały się na dworze i teraz smacznie śpi, najstarszą przywiozłam że szkoły, jeszcze po średniaka zajadę do przedszkola i do wieczora można szaleć na dworze 😁 okropnie gorąco jest, nienawidzę takich upałów, ale mam nadzieję że po południu troszkę się ochłodzi. Teraz jako że najmłodszy i psiak śpią to mam czas na herbatkę zieloną i chwilkę relaksu, potem już do wieczora na pełnych obrotach.

dietka spoko, zero słodkiego, niezdrowego, jem głównie mięsko gotowane nie smażone, ziemniaki odstawiłam, w sumie nie wiem czemu, zero śmietany, serów żółtych, jak jogurt to naturalny, staram się mądrze zamieniać produkty na zdrowsze 😁 no i dużo wody i herbat czerwonej i zielonej. Heh chciałabym już bardzo widzieć tą 5 z przodu, jestem strasznie niecierpliwa, no ale jakoś muszę wytrzymać 😉 

teraz mamy imprezę urodzinową od ciotki męża, w związku z tym mam mega parcie żeby wyglądać jak najlepiej, i to mnie hamuje w chwili kryzysu. Mam je a jakże, czasami chciałabym zjeść pół bochenka chleba czy mega wielką michę spagetti z serem żółtym, ale trzymam się dzielnie i na chęciach tylko zostaje 😁 Nie chcę stracić tego nad czym pracowałam i ile osiągnęłam, długa droga jeszcze przede mną, ale efekty są, waga spada, a ciuchy robią się coraz luźniejsze. Byle do przodu, byle nie spieprzyć tego niekontrolowanym obżarstwem, a kiedyś tak miałam, nie kontrolowałam się, godziłam a potem wpieprzalam wszystko jak leci z lodówki. Teraz jestem starsza i trochę mądrzejsza więc jest rozwaga i odpowiedzialność 😁

pomału i cierpliwie do celu 😁



  • dorotka27k

    dorotka27k

    3 czerwca 2022, 13:01

    super - dajesz radę;)))) oby tak dalej. pozdrawiam;))) miłego weekendu

    • AryaStark.wma

      AryaStark.wma

      4 czerwca 2022, 13:20

      Dzięki 😁 również miłego weekendu ci życzę 😘