Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21.08.2024


Dostaliśmy zaproszenie na impreze do cioci męża z okazji rocznicy ślubu i jej urodzin jednocześnie. I mam w planach zrzucić wagę do 55-56 kilo żeby zrobić furorę na imprezie :) 

na razie to utrzymuje tępo kroków ok 10-12 tyś na dzień, czasem więcej więc jest dobrze :) 

poza tym mój średniak ma w końcu poskładane biurko w pokoju, jeszcze czekam na krzesło, po niedzieli ma być i wtedy zostanie nam tylko zapełnić tytkę słodyczami i do pierwszej klasy marsz :) fajnie nie mogę się doczekać, oby sobie poradził :) 

wczoraj skosiłam trawę w ogródku, dzisiaj dla odmiany lało deszczem i była burza, za to jutro ma być ładnie to mam plan przyciąć rzywopłot i parę innych krzaków :) 

dietka w miarę ok, czasami pozwalam sobie na jakąś przekąskę jak najdzie mnie ochota np wafle ryżowe, ale dalej jak nie jadłam słodkiego tak nie jem :) bardziej mnie ciągnie na chleb i bułki niż na cukier. Na razie nie jest źle, waga w normie, ale do tych 55 kilo bym chciała zejść :) mam czas miesiąc do imprezy i powinnam spokojnie to ogarnąć :) 

dzisiaj na spacerze wieczornym z psem były mega piękne chmury, burzowe oczywiście bo grzmiało ale naprawdę wyglądało to spektakularnie

oczywiście zdjęcia nie oddadzą tego uroku ale i tak było magicznie wręcz :)

pozdrawiam!

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    22 sierpnia 2024, 00:10

    Zdjęcia nigdy nie oddają rzeczywistości w 100%

  • malutkikruk

    malutkikruk

    21 sierpnia 2024, 23:06

    Wow ale super zdjęcie❤️

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    21 sierpnia 2024, 22:38

    Powodzenia :) I faktycznie zdjecia nie są w stanie oddać piękna chmur 😊