Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23.08.2024


Powoli można zakończyć sezon na "schudnę do wakacji" i rozpocząć nowy czyli "schudnę do sylwestra" :) 

ja bym chciała ważyć tak 54-55 kilo, ale jest mega ciężko zgubić te ostatnie kilka kilo, na początku lepiej mi szło. We wrześniu, jakoś 22 chyba mamy iść na imprezę i wtedy bym chciała mieć 55 - 56 kilo i tak planuję :) spinać tyłek i wiecej ćwiczyć bo w sumie ostatnio trochę zaniedbałam rowerek stacjonarny, ale zamierzam wrócić do jeżdżenia :) fakt faktem dużo się ruszam w ciągu dnia bo przy dzieciakach to mam ruch regularny ale zawsze mogę mieć więcej :) 

pozdrawiam!