Szlag by to trafił, wcięło mi wpis!
Tak więc krótko, bo już mną nerw targa...
Podsumowanie stycznia:
Było 79,7 kg - jest 77,5 kg ---->ubyło mnie 2,2 kg w ciągu miesiąca czyli można powiedzieć chudłam w prawidłowym tempie
Po pomiarach cm - ubyło mnie 16cm, więc nie jest źle
Jakoś ta kg nadwyżka mnie nie "dobiła" wręcz przeciwnie, będę cisnąć z ćwiczeniami co by wrócić do 76 kg "z ogonem"
Żeby luty podsumować z minimum 2 kg spadkiem byłabym naprawdę szczęśliwa. Będę oto walczyć!
Poza tym zrobiłam plan treningowy na ten tydzień, oto tabela:
Jak widać dodałam jeszcze Mel B abs...
Może być tak, że zamienię Mel B abs na Plank Variation:
http://www.youtube.com/watch?v=6mV-c3u2KAQ
W każdym bądź razie chcę w końcu włączyć do tygodniowych treningów Planki
Zmykam robić obiad
Miłego dnia!
freshness
3 lutego 2014, 22:30no i tak trzymaj;) widzę, że mniej więcej dążymy do tej samej wagi hehe razem będzie raźniej;)