Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Nie no teraz to już przegięcie!

Rany jak robiłam dzisiaj wpis, za pierwszym razem jakimś cudem usunęłam wpis edytując go, drugi raz zrobiłam już krótszy, bo mnie z miejsca szlag trafił i jak nacisnęłam "publikuj" to pokazało mi mój stary wpis, a nowego nie było. Nawet sobie nie wyobrażacie jak po tym ciśnienie mi wzrosło.echhh...jutro może będę miała natchnienie to coś napiszę, a jak nie to dopiero w sobotę.

Idę coś porobić, by pozbyć się złej energii ;)

  • rynkaa

    rynkaa

    26 marca 2014, 10:29

    mnie też czasami do szału doprowadza ten nowy edytor... pozdrawiam! :)

  • Louve1979

    Louve1979

    26 marca 2014, 08:50

    Nie denerwuj się :) Lepiej napisz jak tam Twoje jajko wielkanocne się miewa na suwaczku? :)