Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec sesji!!!!!!!!!!!!!!


Drogi pamiętniczku!!! Po wielotygodniowych bojach powracam:P Niestety, nie mogę powiedzieć, że ze zdwojoną siłą:(:(:( sesja mnie wykończyła... ( a to jeszcze nie jest pewne czy to koniec...) Czasem, muszę przyznać nie udawało mi się pilnować, trzymać moich zasad, czasami świadomie nawet je łamałam... To jeśli chodzi o dietę, nie mówiąc już o ruchu, bo to jest jakaś kompleta katastrofa... najgorsze jest to, że nie wiem jak wrócić do tej mega motywacji z przed sesji... hm...

Ale, ale jest jakiś plus, a mianowicie nie przytyłam a to jest dobra wiadomość :D mimo tych wszystkich grzeszków waga stoi. Jupiii! Od dzisiaj jednak koniec z ustępstwami i lecimy... i mam nadzieję, że waga też:D tylko ten ruch...

Jak tu biegać, skakać, jak pogoda taka... :P

  • PCOSka

    PCOSka

    19 lutego 2013, 11:59

    Wróci słoneczko, wróci motywacja!! :)

  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    19 lutego 2013, 11:49

    Dasz radę ;) Sesja za Tobą, więc teraz pozbierasz nowych sił i do dzieła :)