Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Opieka nad 3 letnia Córeczka, pichcenie dla meżulka . Co mnie skloniło do odchudzania:NIE MOGE JUZ NA SIEBIE PATRZEC!!!

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2717
Komentarzy: 6
Założony: 12 lutego 2012
Ostatni wpis: 25 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asia8412

kobieta, 40 lat, Olsztyn

172 cm, 93.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2014 , Komentarze (3)
Wlasciwie to nie wiem czy smiac sie czy płakac bo tak szczególnie to nie liczyłam ile dni juz pilnuje diety a to juz 40 DNI. No i mam @ a mimo to waga pokazała 82,2  jest dobrze bo spada a nie rosnie :) 
Ale tak jaokos mam doła mozec sytuacja w domu może to wina @ ale nie chce mi sie nic a powinnam ruszyc d....  

1 lutego 2014 , Komentarze (1)
Dietkowo sie pilnuje i sa efekty na wadze dzis 84,6 .Oby tak dalej . Zumba jest codziennie ok . 1 godz. Zmieniam pasek!!!

27 stycznia 2014 , Skomentuj
Od wczoraj jest z nami xbox i uważam że to swietne urzadzenie ,można wspaniale spedzic czas z rodzina a przy okazji spalic kilka kalori zwłaszcza przy takiej pogodzie.Mąż kupil mi zumbe i sie ZAKOCHAŁAM  i niezle zgrzałam - jest super,cudowna itp. 
W moim przypadku gdzie dwojka dzieci w domu i męża prawie nie ma , wiec nie mam mozliwosci wychodzic za czesto z domu takie urzadzenie które sprawia ze pot leje mi sie po tylku to CUD.
U nas od tygodnia choróbsko ja cały czas na antybiotyku i jeszcze żzeby było mało mam @, corka zapalenie płuc i zastrzyki a synek gardlo i tez antybiotyk.Jedna wielka masakra ale diety sie trzymałam co prawda nie cwiczylam do wczoraj bo nie dałam rady-fizycznie. 
Zważe sie jak odejdze @, zobaczymy co sie pokaże :)
Drugi dzien z zumba mam za soba i dietka tez ok:)
Jak na razie jest pozytywnie 

15 stycznia 2014 , Komentarze (2)
WITAM
 weszłam rano na wage i zmarlam 88 kg co za patologia!!!!
No jak by mnie ktos w pysk strzelił czulam ,że jest zle ale tak zobaczyc to w cyferkach to juz przegiecie:( Jestem załamana no ale świadoma ze z powietrza to na mnie nie usiadlo . I tak to jest ten czas kiedy trzeba spaić swoje cztery litery , zamknac lodówke na klódke i  zrezygnowac z tego co mi daje chwile rozkoszy ( slodycze).Postanowiłam dlugo nie czekac i nie szukac wymówek typu , zaczne od poniedziałku ,o nie !!!!
Zaczynam TU I TERAZ!!!!!!!!!!Do lata trzeba wygladac jak człowiek nie jak SŁOŃ, a 20 kg nie zrzuce w miesiac niestety).

Moje dzisiejsze jedzonko:
ŚNIADANIE-  4x wafle ryzowe 
                        47g poledwicy łososiowej 
                        49 g papryki czerwonej 
                         zielona herbata
II SNIADANIE- activia do picia 200g
OBIAD- mix salaty z pomidorem 200 g
               170g fileta z kurczaka ( usmazony w papirusie)
                1 mandarynka
KOLACJA - mix sałaty 200g 
                     tunczyk w oleju 70 g 
                    2,7 l wody 

25 minut z Mel B
30 minut szybki spacer
    co myslicie o moim dzisiejszym  menu ??????
  czekam na wasze porady :)
  MILEGO WIECZORU !!!!