Dzień dobry w poniedziałek! :)
Dziewczyny, weekend zawaliłam -> tak bym powiedziała przy mojej poprzedniej próbie odchudzania i pewnie przejęczałabym pół poniedziałku. Jedzeniowo było ok, ćwiczenia w sobotę były. Było spotkanie ze znajomymi, domówka i duże ilości whisky :P o i popcorn. Było też dużo śmiechu, karty, scrabble i po wyjściu gości tańce z Moim do 4 rano (ćwiczymy przed weselem znajomych, a poza tym, bardzo lubimy :D)
Zmieniłam podejście do mojego zrzucania wagi. Nie jesteśmy przecież w stanie zrezygnować ze wszystkiego, a na pewno nie na dłuższą metę! Nie róbmy z odchudzania katorgi... Niech będzie przyjemnością, pięknym początkiem naszego - tak na prawdę - nowego życia! Wiadomo, na redukcji trzeba się pilnować bardziej, ale chyba nie należę do osób, które będą się 'biczować' za takie wpadki. Myślę, że to dobre podejście, ale może się mylę?
Dziś poniedziałek zdrowo, aktywnie i przyjemnie:
- śniadanie: omlet (1 jajko, 2 łyżki płatków owsianych, pół jabłka, wszystko zblendowane) na wierzch odrobina cynamonu i pół jablka ~ pół szklanki koktajlu truskawkowo-bananowego na jogurcie naturalnym i mleku
- przed treningiem mała kawa czarna parzona gorzka (ok.150 ml)
- trening: ćwiczę z Moniką Kołakowską na yt. Dziś trening interwałowy 50 min, ćwiczenia na uda i pośladki 25 min i na dobiocie tabata odchudzająca 2x4 min
- obiad: dorsz atlantycki z piekarnika dwa kawałki, jeden gotowany ziemniak i warzywa gotowane: brokuł, kalafior i mini marchewka
- kolacja (przede mną) : pół bułki grahamki z pomidorem, cebulką i ogórkiem zielonym + pozostałe pół szklanki koktalju ze śniadania :)
snowflake_88
15 kwietnia 2019, 19:04Myślę że to dobre podejście, sama takim się kieruję :) Tyle że dla mnie np. Twoje dzisiejsze menu jest takim uosobieniem katorgi na diecie :D Mało, jakoś tak jałowo, beztłuszczowo. Wiem że na bank byłby napad na lodówkę.
asia_joe
15 kwietnia 2019, 19:35Dziś dzień bez przygotowania zakupowego, brałam co było w lodówce i zamrażarce
asia_joe
15 kwietnia 2019, 19:39PS. Często ucina mi komentarze, wstawia tylko w połowie i bez emotek... Pisałam było ok a po dodaniu zniknęły emotki, też Ci tak wyświetla mój komentarz poprzedni?
snowflake_88
15 kwietnia 2019, 20:14Bez emotek się wyświetla, ale to chyba zawsze tak. Możesz normalnie dodać np. ze smartfona a i tak po dodaniu komentarza nie będą widoczne :P
asia_joe
15 kwietnia 2019, 20:16Aaa widzisz to nie wiedziałam :) dziś zakupy zrobione jutro menu troszkę przyjemniejsze :D