Stanęłam na wadze i jest 95, 7 !!
wiem, że to może być woda , cokolwiek , ale jeszcze w tamtym tygodniu było 97, 2!! pełna energii gotuję owsiankę , bo dzisiaj do pracy na 11 , potem wezmę jedną kromkę chleba i zobaczę co dalej. Na pewno nie ulegnę grzechom!! w razie co mam stefankę na kaszy mannej :) odezwę się wieczorem:)