Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dukan??


Witajcie !!   długo nie pisałam , bo miałam ciężki okres w pracy , zakończenie kwartału w korporacji bankowej to koszmar;/  dlatego z dietą różnie , dwa razy byłam na Body Space , dzisiaj lecę znowu , W KOŃCU MUSI BYĆ EFEKT , NIE ?? 

 

Nie umiem się też zmotywować , po prostu nie umiem:( wiem ,że muszę, że będę szczęśliwsza , że będę lepiej wyglądać ... ale nie umiem wytrwać , nie widzę efektu i się zniechęcam... wracam myślami do BYCIA NA DUKANIE , kiedy waga leciała , kiedy to pozwoliło zapomnieć na tyle miesięcy co to jest czekolada , chipsy czy pizza....

nie wiem co robić ...może wrócić ??

 

  • Nejtiri

    Nejtiri

    1 października 2012, 12:17

    no właśnie...utyłaś.. taj jak WIELE osób po tej diecie.. bo dieta Dukana ponoć jest na całe życie..ta ostatnia faza polega chyba właśnie na tym, nie? Może więc lepiej zmienić nawyki żywieniowe na zdrowe.. na całe życie. ;) Mi pomaga jadłospis dzień po dniu. Sama możesz sobie taki zrobić (i np. dać szprotkom do sprawdzenia i do poradzenia ;) ). Potem tylko rano wyciągasz kolejną kartkę ze spisem, którego MUSISZ się trzymać przez cały dzień... W wątku 'jadłospis' kilka osób wklejało swoje przykładowe diety..ja też, ale to 1800 kcal, więc pewnie Ty byś sobie musiała mniejsze porcje ustalić i tyle. ;)

  • SylwiaOna

    SylwiaOna

    1 października 2012, 11:28

    ja tez chciałam na dukana isc ale mi dziewczyny odradziły, wiec i ja ci odradzam....zepnij sie jakos w sobie i na pewno dasz radę zrzucic te nadbagażowe kilogramy...wierze w ciebie osiągnełas juz duzo.

  • Nejtiri

    Nejtiri

    1 października 2012, 09:30

    ...a jakie miałaś 'wyniki' bycia na Dukanie? I czy utrzymałaś wagę po zakończeniu diety?