Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak ćwiczeń :(


 miałam iść na Vacum na 19:30 , ale pracuję do 19 , nie mogłam szybciej wyjść , jeszcze do psa musiałam jechać i przepadło:(    na dodatek śnieg sypie , jakaś masakra ... Pies mi nie chce spacerować , ehh... jutro też mam Vacum na 19:30 , muszę zdążyć ...   
dziękuję za Wasze miłe komentarze , walczymy!!!

dzisiaj:

8:30 dwie kromki chleba FIT  ( razem 139 kcl) z serem mierzwionym i buraczkami z chrzanem, kawa z mlekiem

11:30 dwie mandarynki

13:30  jogurt jogobella light z 30 g musli FIT z Biedronki

16:00  100g łososia pieczonego w piekarniku i tarta marchew

19:00 serek wiejski z truskawką , cappucino rumowe (  7 łyżeczek ma 62kcl, ja piję z 3 :) )


  • monaniczka

    monaniczka

    21 stycznia 2013, 21:44

    brawo za piekny obiad :) hmmmm kocham lososia w kazdej ostaci ;D

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    21 stycznia 2013, 21:28

    Super Menu. Brawo! Czekam na Twoją relację z Vacum :) Pozdrawiam cieplo. Spokojnego wieczoru.

  • Ragienka

    Ragienka

    21 stycznia 2013, 20:54

    Dzięki, poszukam tych tortilli

  • Nejtiri

    Nejtiri

    21 stycznia 2013, 20:28

    Walczymy, kochana, walczymy! ;)) // o, a mój futrzak kooocha zimę do szaleństwa. ;)

  • deemcha

    deemcha

    21 stycznia 2013, 20:21

    ja na vacu nie widzialam efektów.. na mnie nie działalo.. tylko szkoda kasy.. w moim przypadku..ale moze na ciebie zadziała.. powodzenia!

  • beetlejuice73

    beetlejuice73

    21 stycznia 2013, 20:16

    Cześć. Ja też jestem z Wrocka. Chodziłam na vacum dwa lata temu. Wyniki są doskonałe, ale bardzo obciąża stawy. Uważaj na nie. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.