Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak pomysłu na temat/////


Dobry wieczór
Dzisiaj waga mile mnie zaskoczyła 2 dzień @@@ a ona pokazała spadek.tak więc na dzień dzisiejszy jest 78,5 kgdo pierwszego celu zostało mi 2,5 kg-czyli w Walentynki chciałabym ważyć 76 kg.Mam nadzieję,że mi się uda wytrwać w diecie.Słabo się czuję ale dalej jestem na 1000 kal.
Weekend zapowiada się nudnie i samotnie.Nie da rady się spotkać z Moim - niestety jego praca.
Z samego rana już spięcie było z Księżniczką w kuchni,bo zaczęła się rzucać o to kto poprzestawiał w szafce.A ona moje rzeczy przełożyła,więc ja je dałam tam gdzie powinny być.Mam dość  jej humorków,bo wraca w nocy z kur....a rano pretensje do wszystkich,że nie wyspana i do pracy musi iść.ja już z nią nie wytrzymam.
Dziewczyny zupełnie nie wiem już co pisać.Pozdrawiam i miłego weekendu.


  • jagusia33

    jagusia33

    21 stycznia 2011, 19:24

    żeby sie sama wyprowadziła , no nie wiem, podłoż coś śmierdzącego do pokoju, mięso jakieś ukryj czy co? jak zaśmiardnie, sama się wyprowadzi flądra